Każda komenda miejska dostała od Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego noworoczny prezent- nowy alkotest AlkoBlow. Urządzenie jest szybsze od znanych alkomatów i dużo tańszy, bo nie posiada ustnika.
Jak działa? Kierowca dmucha, nie dotykając przyrządu ustami. Jeśli zapali się zielone światełko- kierowca nie ma alkoholu w wydychanym powietrzu, jeśli natomiast lampka jest czerwona- alkotest wykrył alkohol. Wówczas, dla sprecyzowania i określenia dokładego pomiaru alkoholu, wykonuje się badanie tradycyjnym alkomatem.
- Wprowadzając ten alkotest, chcemy zwiekszyć masowość kontroli trzeźwości. Przyczyni się on do jeszcze większej skuteczności działań Policji. Wpłynie to na zwiększenie świadomości kierowców, że szansa na uniknięcie policyjnej kontroli trzeźwości jest coraz mniejsza, a tym samym kara za jazdę pod wpływem alkoholu jest nieuchronna. Zwiększy się tym samym efekt prewencyjny - wyjaśnia rzecznik prasowy małopolskiej drogówki Krzyszfof Dymura.
Przypomnijmy: W 2009 roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali 240 wypadkow na małopolskich drogach, w których zginęlo 15 osób, a 340 zostało rannych. W ubiegłym roku policjanci z drogówki przeprowadzili ponad 300 tyś. badań. Liczba kierowców, którzy prowadzili auta pod wpływem alkoholu, przekroczyła 12 tyś. To o ponad 10% więcej niż w roku 2008.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?