18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja apeluje: Idą Święta - uwaga na złodziei! [ZDJĘCIA,WIDEO]

red.
Małopolscy policjanci w ciągu ostatnich tygodni zatrzymali prawie 90 sprawców włamań do mieszkań, piwnic i domów. Funkcjonariusze apelują o większą czujność i uwagę.

Tylko w ostatnich kilku tygodni policjanci zatrzymali prawie 90 sprawców włamań do mieszkań, piwnic i domów.

Zatrzymanie w Myślenicach

Włamywacz recydywista wpadł w ręce myślenickich policjantów tuż po dokonanej kradzieży w jednym z domów (ukradł m.in. aparat fotograficzny, perfumy, aktówki, dokumenty, karty bankomatowe). Jak się okazało, sprawca był już poszukiwany do innych spraw. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Andrychowscy policjanci zatrzymali 35-letnią kobietę i 28-letniego mężczyznę podejrzanych o serię kradzieży i kradzieży z włamaniem na terenie Andrychowa. Para specjalizowała się w kradzieżach pieniędzy - mają na swoim koncie m.in., włamanie do szafki w jednej z instytucji skąd skradziona została kasetka z gotówką, kradzież kasy fiskalnej w sklepie, ale także kradzieże portfeli klientom apteki czy gabinetu dentystycznego.

Sądeccy policjanci udowodnili dwóm złodziejom popełnienie kilkunastu włamań do altan działkowych na terenie Nowego Sącza. Sprawcy z okradanych obiektów wynosili praktycznie wszystko, co można było spieniężyć – różnego rodzaju urządzenia, ale też sprzęt kuchenny i narzędzia. Oprócz strat związanych z kradzieżą przedmiotów właściciele altan musieli ponieść także spore koszty związane z naprawą zniszczonych przez włamywaczy altan. Do kilku altan, mimo prób, złodziejom nie udało się włamać, ponieważ ich właściciele odpowiednio zabezpieczyli swoja własność.

Kiedy najczęściej dochodzi do włamania?

Z obserwacji policjantów wynika, że włamywacze wybierają często porę przedpołudniową, kiedy dorośli wychodzą do pracy a dzieci do szkoły. To daje im czas na działanie i opóźnia zgłoszenie – właściciele orientują się, że doszło do włamania kiedy wracają późnym popołudniem lub wieczorem.

Obserwują lub próbują "sztuczek"

Bywa, że włamywacz wcześniej obserwuje mieszkanie które chce okraść, by poznać zwyczaje domowników. Ale są także i takie sytuacje, gdy sprawdza „dostępność” mieszkania tuż przed dokonaniem przestępstw,a stosując różne fortele – dzwoni domofonem by sprawdzić, czy ktoś przebywa w mieszkaniu, podaje się za roznosiciela ulotek lub mówi, że przyniósł przesyłkę.

Kilka dni temu w Głogoczowie okradziona została mieszkanka tej miejscowości. Do włamania i kradzieży doszło kiedy kobieta uczestniczyła w uroczystościach pogrzebowych – sprawca odczekał na moment kiedy wyszła, wyłamał zamek w drzwiach i z pozostawionej w pokoju torebki ukradł pieniądze. Sprawca został przez policjantów namierzony i zatrzymany.

Inny sposób działania wybrał złodziej w Krakowie – kiedy przedostał się do pewnego domu i rozglądał się za łupem, został spłoszony przez mieszkańców. Niczym nie zrażony poszedł do następnego domu. Tłumaczył tam, że sprzedaje książki telefoniczne i właśnie potrzebuje… skorzystać z toalety. Gdy uczynni mieszkańcy zgodzili się włamywacz asekuracyjnie odrzucił za sedes złodziejskie akcesoria – m.in. wytrychy. Mimo bezczelnych prób ratowania się przed zdemaskowaniem został zatrzymany przez policjantów wezwanych na miejsce do sprawdzenia tej sytuacji.

Metoda "na klamkę"

Niekiedy złodzieje mieszkaniowi po prostu korzystają z „okazji” pozostawionych przez właścicieli mieszkań – zdarza się, że w jednym bloku znajdą nawet kilka mieszkań, w których domownicy będąc wewnątrz pozostawiają drzwi niezamknięte na zamek, a w przedpokoju torebki, klucze do samochodu, dokumenty, portfele, telefony komórkowe. To wystarczy, by złodziej skorzystał z chwili nieuwagi i zabrał pozostawione rzeczy.

Wyłamane wkładki w drzwiach czy wypchnięte okna. Ale także okazja czyni złodzieja - uchylone okno i metoda „na klamkę”.

Dlaczego dobrze znać sąsiada?

Gdy między sąsiadami panuje anonimowość istnieje większe prawdopodobieństwo, że nikt nie zauważy niczego podejrzanego w tym, że z mieszkania obok wynoszony jest plazmowy telewizor, kaloryfery czy taczki, albo złodziejskie łupy spakowane do podróżnej walizki. Jeśli natomiast znamy sąsiada, rozpoznamy sytuację: czy to znajomy wynosi swój sprzęt czy też obca osoba – zareagujemy, dopytamy i w razie wątpliwości zaalarmujemy policję. Dobrego sąsiada warto także prosić o pomoc, gdy wyjeżdżamy – o zebranie ulotek spod drzwi, czy ze skrzynki pocztowej, a jeśli mamy zaufanie – podlanie kwiatów i zapalenie co jakiś czas światła w mieszkaniu, by włamywacz miał wyraźny sygnał, że nad mieszkaniem ktoś czuwa.

Jakie przedmioty znikają z mieszkań?

Najczęściej ginie sprzęt elektroniczny, biżuteria i pieniądze oraz przedmioty, które są wartościowe, a łatwo można je wynieść z mieszkania bez wzbudzania podejrzeń. Często zabierane są dokumenty, karty kredytowe (niestety dość często razem z zapisanym na kartce numerem PIN).

Z piwnic i komórek lokatorskich złodzieje zabierają głównie sprzęt sportowy i turystyczny (rowery, narty, wędki) ale też narzędzia, czy opony.

Zdarzają się też kradzieże nietypowe – w powiecie tarnowskim włamywacz ukradł m. in. 10 kilogramów mięsa, w Krakowie z pomieszczeń „pierogarni” wyniesiono kilkanaście kilogramów gotowych już wyrobów. Bywało także, że złodzieje – przez nikogo nie niepokojeni - wynosili z domów taczki, 100 litrowy bojler, czy wykręcone wcześniej przez nich grzejniki.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policja apeluje: Idą Święta - uwaga na złodziei! [ZDJĘCIA,WIDEO] - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto