Piłeś, nie jedź! Historia skazanego za spowodowanie wypadku [część III]

To że pod celę przywieziono obiad ,nie oznacza że nasz bohater go otrzymał. Okazało się, że nie jest jeszcze wyprowiantowany i na gorący posiłek liczyć nie może. Dostał bochenek krojonego chleba, serek topiony, jabłko i dwa jajka na twardo.To był jego objad i kolacja w tym dniu. Po posiłku pozostali skazani zabrali się za parzenie czaju ,(bardzo mocna herbata). Do "barabana"(słoik) nalano wody ,następnie ze schowka pod materacem jeden ze skazanych wydobył "buzałę" - kawałek przewodu elektrycznego z przymocowanymi na końcu żyletkami. Żyletki zanurzył w wodzie, a przewód podłączył do gniazdka z napięciem elektrycznym.

Po chwili woda się zagotowała ,można było wsypać odmierzone porcje herbaty i zakręcić słoik. Po kilku minutach czaj był gotowy. Kolorem napoj ten przypominał kawę. Czaj rozlano do kubanów (kubków)i rytuał się rozpoczął. Jacek z zaciekawieniem przyglądał się towarzyszom z celi. Gdy czaj został wypity,ponownie napełniono słoik wodą i zagotowano .To tak zwany "wtarak",którym w końcu poczęstowano Jacka. Gorzki napój mu nie smakował, zbierało się na wymioty,nie chciał jednak tego okazać ,bał się ośmieszenia. Około 17.00 klapa pękła (drzwi się otworzyły) a w nich ukazał się Gad (tak grypsujący nazywają strażników). - Jacek K. do wyjścia, rozkazał.

Po opuszczeniu celi Jacek został dokładnie zrewidowany, a następnie poprowadzony do pokoju wychowawcy penitencjarnego. Jesteś tu po raz pierwszy ,zaczął 'Wychowek" w randze porucznika,czy poznałeś już zasady współżycia w celi? Jeszcze nie ,odpowiedział skazany.W takim razie, poproś towarzyszy niedoli, aby wszystko ci objaśnili, jutro stawisz się przed komisją penitencjarną i zostanie Ci przyznana podgrupa, moja propozycja to P-2 czyli rygor zwykły.(W zależności od przyznanej podgrupy ,skazany zostaje skierowany do odpowiedniego zakładu.P-1 to rygor zaostrzony ,P-2 zwykły ,P-3 złagodzony ,P -oznacza skazanego po raz pierwszy). Po rozmowie z wychowawcą Jacek został zaprowadzony do ambulatorium gdzie został przebadany i zważony. Następnie stomatolog sprawdził stan jego uzębienia. Wracając do celi postanowił poprosić pozostałych aby wytłumaczyli mu zasady życia w więzieniu .Nieznajomość zwyczajów i zasad ,może doprowadzić do nieporozumień ,które zakończyć się mogą tragicznie.

Wkrótce kolejna część reportażu.

Zobacz wcześniejsze części reportażu:

• Historia pewnego człowieka - część pierwsza
• Historia człowieka, który spowodował wypadek po pijanemu - cześć druga

SPOŁECZNOŚĆ	DZIELNICE	KULTURA	SPORT
Żywe Miasto Photo Day MoDO Wasze Blogi	Centrum Krowodrza Nowa Huta Podgórze	Film w MM Wydarzenia MMuzyczny Konkurs	Cracovia Wisła Siatkówka Informacje