Moje miejsce na ziemi (albo Moja Mała Ojczyzna), to:
Kraków.
Lokalny patriota to:
dla mnie ktoś, kto dokłada wszelkich starań o dbania o lokalną zbiorowość i przyrodę, a także promuje je w kraju i poza nim. Przykładem może być Alicja Bachleda-Curuś, która wystąpiła w spocie promującym igrzyska.
Dbam o swoje miasto i otoczenie poprzez:
sortowanie śmieci, oszczędzanie wody i energii elektrycznej, nierzucanie śmieci na ulicach/chodnikach, wspieranie lokalnych rolników i przedsiębiorców, którzy sprzedają swoje produkty na pobliskim placu handlowym.
Moje ulubione miejsce w naszym mieście to:
ulica Kupa 10, gdzie można zjeść najlepsze burgery w Krakowie. Uwielbiam także swoje osiedle na Woli Duchackiej, jest spokojne i zielone.
Chętnie kupuje produkty lokalnych producentów, takie jak:
warzywa i owoce, pieczywo (w tym obwarzanki), czasem także wędliny i mięso.
Lokalne tradycje, które kultywuję, to:
puszczanie wianków, staram się także każdego roku zobaczyć szopki bożonarodzeniowe.
Lokalne potrawy, które przygotowuje w domu to:
kminkówka, czyli zupa z kminku oraz kaczka po krakowsku pieczona w miodzie.
Eksponuje swój patriotyzm lokalny przez:
kupowanie pocztówek z motywami krakowskimi i dzielenie się nimi przez Postcrossing z mieszkańcami całego świata. Używam także regionalnych słów, gotuję tradycyjne potrawy i staram się uczestniczyć w życiu miasta.
W moim mieście zmieniłabym sposób:
myślenia o środowisku, władze powinny się wreszcie skutecznie zająć smogiem, który utrudnia życie, a także wpływa na pogorszenie zdrowia mieszkańców. Ograniczyłabym ruch samochodowy przez wprowadzenie darmowych przejazdów komunikacją miejską dla właścicieli samochodów. To największe minusy Krakowa.
Najbardziej czuję się:
Polką.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?