Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Partner na studniówkę

redakcja
redakcja
Niejedna kobieta na studniówkę idzie bez partnera. Są jednak takie, które nie wyobrażają sobie balu spędzonego bez mężczyzny przeznaczonego tylko dla niej. Są panowie, którzy proponują swoje towarzystwo za pośrednictwem Internetu.

Wysoki, przystojny, oczytany

Nie trzeba wnikliwie szukać, aby poznać życzenia młodych kobiet dotyczące idealnego partnera. Fora internetowe pełne są szczegółowych opisów. Większość nastolatek nie ma zbyt wygórowanych oczekiwań, ale są i takie, które marzą o księciu z bajki.

- Wolny, pełnoletni, przystojny blondyn (najlepiej), który super tańczy, z którym będę mogła inteligentnie porozmawiać, niepalący, najlepiej powyżej 185 cm - napisała na forum tegoroczna maturzystka. Większość panów rezygnuje, ale nie wszyscy.

Tańczę jak Maserak, żartuję jak Wody Allen

Nie wiadomo czy dla żartów, czy na poważnie, ale młodzi, przedsiębiorczy mężczyźni wyszli naprzeciw oczekiwaniom maturzystek i ogłaszają się w Internecie. Na forach można odnaleźć zabawne perełki.

- Nie chleję jak świnia (piję, ale z umiarem), tańczę jak Maserak, poczucie humoru Woody Allena, opalenizna jeszcze z wakacji, wszystkie zęby na miejscu, nie wieśniak. Doświadczenie: 4 wesela, 3 połowinki, 4 studniówki, jedna stypa, stan: póki co wolny - napisał jeden z internatów. Nie brakuje jednak i poważnych ofert.

Ja szukam miłości, nie pieniędzy

Wśród tego typu ogłoszeń prym wiedzie portal społecznościowy nasza-klasa, gdzie powstało kilkanaście kont. Ich założyciele oferują pomoc w znalezieniu wymarzonego partnera. Jakimi motywami się kierują?

- Zainteresowanie jest duże, ale w tym roku jeszcze nie byłem na żadnej studniówce. Traktuję to jako zabawę i szansę poznania jakiejś miłej dziewczyny, a nie jako pracę. Nie biorę od dziewczyn pieniędzy - powiedział nam jeden z użytkowników, reklamujący się jako pogotowie studniówkowe.

Partner last minute

Zainteresowanie jest duże, choć mało kto przyznaje się do tego, że ma problem ze znalezieniem partnera. Wiele osób czeka do ostatniej chwili, bądź zostaje bez partnera na kilka dni przed balem. Kandydaci z ogłoszeń są dla takich osób ostatnią szansą.

- Mój kolega na parę dni przed studniówką zachorował na grypę i na bal poszłam sama. Myślę, że zdecydowałabym się na pomoc chłopaków z ogłoszeń, bo miałabym przynajmniej z kim tańczyć - powiedziała nam Małgosia, studentka drugiego roku PG.

Dobra zabawa przede wszystkim

Idąc na studniówkę trzeba pamiętać przede wszystkim o jednej rzeczy - ma to by przede wszystkim dobra zabawa. Warto o tym pamiętać, bo nawet idealny wygląd i partner nie zapewnią nam jej bez dobrego samopoczucia i uśmiechu.

Autor tekstu: Aneta Niezgoda, MM Trójmiasto






emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto