Oficyna Poczty Głównej w Krakowie bez nadbudowy, ale i bez retencji i zielonego dachu. Będzie hotel?

FLESZ - Maseczki w miejscu pracy? To pracodawca decyduje

W planie "Wesoła-Zachód" została wpisana ochrona gabarytów oficyny, za głównym gmachem budynku poczty u zbiegu ul. Westerplatte i Wielopole. Radny Łukasz Maślona (Kraków dla Mieszkańców) zgłosił poprawkę do planu, która dopuszczałaby możliwość nadbudowy oficyny do wysokości budynku poczty, ale pod pewnymi warunkami.

- Moja poprawka dawała możliwość nadbudowy do wysokości budynku poczty, czyli maksymalnie dwie kondygnacje. Wiązałoby się to jednak z obowiązkiem zbudowania systemu stałej retencji wód opadowych dla całego budynku poczty oraz budowy zbiornika na wodę o pojemności 30 metrów sześciennych – mówi radny Maślona.

Do tego obowiązek, aby na dachu nadbudowanej oficyny na przynajmniej 70 proc. powierzchni dachu pojawił się ogród z warstwą ziemi pół metra, co pozwalałoby nasadzić małe drzewa. W ten sposób zabytkowe centrum Krakowa miałoby szansę wpisać się w adaptację miasta do zmian klimatycznych.

Poprawka nie przeszła. Radni mówią o "betonowaniu"

Poprawka radnego jednak nie znalazła poparcia i radni uchwalili plan w pierwotnym znaczeniu, czyli ochroną gmachu oficyny, bez możliwości jej rozbudowy. Choć obiekt nie jest wpisany ani do rejestru, ani do ewidencji zabytków.

Część radny Koalicji Obywatelskiej mocno krytykowała radnego Maślonę, choć nie wszyscy, bo np. radny Tomasz Daros poprawkę poparł. - Radny Łukasz Maślona chce betonować Wesołą.

Na pozór niewinna poprawka do planu Wesoła-Zachód daje możliwość inwestorowi, który niedawno kupił budynek Poczty Głównej, trzykrotnego podniesienia wysokości budynku oficyny. Poprawka wykreśla istniejący zapis nakazujący ochronę gabarytów istniejącego budynku (8-9 metrów), co powoduje, że zastosowanie ma paragraf, który wyznacza maksymalną wysokość zabudowy dla tego budynku na 24 metry. Takie małe krakowskie "lub czasopisma" – skomentował Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta.

Konserwator zabytków chce odtworzenia budynku dawnej paczkarni

Biuro Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków widzi tu szansę na odtworzenie dawnej paczkarni projektu Fryderyka Tadaniera, powstałego w 1931 roku podczas kompleksowej przebudowy gmachu Poczty Głównej.

Biuro WKZ uznało, że z konserwatorskiego stanowiska byłoby odtworzenie historycznego budynku w miejscu jego pierwotnej lokalizacji. Przebudowa budynku paczkarni w czasie okupacji spowodowała zatracenie jego charakteru architektury modernistycznej nawiązującej swoim wyglądem do szkoły Bauhausu.

"Tak więc powrót do architektury wczesnego modernizmu i przywrócenie cech stylowych obiektu, który mógłby powstać w miejscu bezstylowych oficyn, będzie wartością dodaną dla tego kwartału zabudowy, jak również stanie się swojego rodzaju świadkiem historii tak ważnego dla miasta Krakowa budynku, jakim jest gmach Poczty Głównej w Krakowie" - czytamy w jednym z pism WKZ w tej sprawie.

Poczta Główna zmieni się w hotel?

Budynek Poczty Głównej przy ul. Wielopole 2 jest jedną z dwóch nieruchomości, którą w zeszłym roku od firmy Orange zakupiła czeska firma Zeitgeist Asset Management. Nowi właściciele zapewniają, że w środku cały czas będzie działać poczta, a resztę wnętrz czeka gruntowny remont. Ten zacznie się najwcześniej w 2022 roku. Do tego czasu zostanie opracowana koncepcja, co znajdzie się w środku. Firma na razie nie zdradza szczegółowo swoich planów. Jedną z opcji może być hotel, bo plan miejscowy dopuszcza tutaj takiej usługi. Pytanie, czy inwestowanie w hotele w czasach pandemii jest opłacalne. Plan dopuszcza także funkcje mieszkalne i usługowe.

Poczta ma działać nawet w trakcie planowanych prac remontowych. Te zaczną się prawdopodobnie dopiero w roku 2022 roku. Kilka lat zajmie m.in. modernizacja infrastruktury technologicznej najemcy tego budynku - firmy Orange. Poczta będzie nieznacznie przesunięte względem obecnej lokalizacji.

Nad koncepcją przekształcenia gmachu Poczty Głównej pracuje krakowska pracownia architektoniczna DDJM.