Środa, 7 stycznia, godzina 13.16. Policjanci zostają powiadomieni przez mieszkańców jednego z bloków na osiedlu w Nowej Hucie, że ich sąsiadka 85-letnia kobieta wzywa pomocy. - Spod drzwi jej mieszkania wydobywał się dym, kobieta dzwoniąca na policję nie mogła się dostać do mieszkania, a staruszka nie mogła podnieść się z ziemi, gdyż ma chore nogi - mówi Michał Kondzior z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Błyskawicznie powiadomiono straż pożarną i pogotowie ratunkowe, a na miejsce na sygnałach pojechał radiowóz. - 10 minut później policjanci z VIII KP jako pierwsi przybyli na miejsce. Ponieważ spod drzwi wydobywał się dym istniało realne zagrożenie życia policjanci wyważyli drzwi. W mieszkaniu znaleźli leżącą na podłodze kobietę. Mieszkanie było silmie zadymione. Policjanci wynieśli przytomną na klatkę schodową staruszkę i udzieli jej pierwszej pomocy. Pogotowie ratunkowe po przybyciu także udzielilo pomocy i w chwili obecnej nie ma zagrożenia życia. Do poszkodowaej przyjechała córka i się nią zajęła - relacjonuje Kondzior.
Policjanci ustalili, że kobieta podczas gotowania obiadu zasłabła. W tym czasie posiłek przygotowywany na kuchence elektrycznej po prostu się spalił, stąd pojawienie się dymu. Gdy kobieta ocknęła się, zorientowała się, że mieszkanie jest mocno zadymione, ale była juz na tyle osłabiona, że nie mogła dosięgnąć do zamków drzwi i jedynie wzywala pomocy.
Zobacz też inne materiały policyjne:
- Policja szuka Kingi Wrześniewskiej
- Poszukiwany przez 45 prokuratur zatrzymany w Balicach
- Mróz zabrał kolejną osobę
Beskid Żywiecki Wyciągi Narciarskie | WOŚP 2009 Orkiestra już gra! | Serwis Specjalny Euro 2012 | Serwis Specjalny Wywiady MM |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?