Chodzi o kamienny murek, obłożony cegłą klinkierową, który ma przypominać, że niegdyś w tym miejscu stała brama Szewska (brama białoskórników), w ciągu średniowiecznych murów obronnych.
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku (!) uderzył w ten murek samochód, poważnie go uszkadzając: odłupał część konstrukcji. Zdarzyło się to nocą, kierowca uciekł, więc Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu nie mógł wyegzekwować wypłaty za spowodowaną szkodę z jego ubezpieczenia OC. Obiecywał jednak rychłą naprawę za miejskie pieniądze.
Murek czekał, czekał... - i wygląda na to, że w końcu się doczekał, po prawie roku. Jak informuje teraz Michał Pyclik z ZIKiT, wreszcie znaleziono firmę, która podejmie się naprawy. W ubiegłym tygodniu dostała zlecenie na wykonanie potrzebnych prac.
Michał Pyclik wyjaśnia, że ZIKiT ze swoimi podwykonawcami nie ma żadnej umowy na taką nietypową naprawę i trzeba było specjalnie poszukać wykonawcy. Murek, przypominający o baszcie, dodatkowo trzeba naprawiać pod nadzorem konserwatora, według określonych wytycznych.
Firma, której ostatecznie powierzono to zadanie, gromadzi już materiały.
- W ciągu tygodnia murek powinien zostać naprawiony - zapewnia przedstawiciel ZIKiT.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?