Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moje miasto. Nie zmieniajmy parku krajobrazowego w autostradowy. Czas pomyśleć o piątej obwodnicy Krakowa

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Jednym z rozwiązań może być poprowadzenie obwodnicy autostradowej w tunelu pod Wisłą.
Jednym z rozwiązań może być poprowadzenie obwodnicy autostradowej w tunelu pod Wisłą.
W Krakowie szukają terenów pod budowę bloków. Władze miasta nie biorą pod uwagę zachodnich obrzeży miasta, bo to tereny zieleni, Bielańsko-Tyniecki Park Krajobrazowy. Tam jednak ma powstać nowy fragment autostrady i Trasa Pychowicka. Łącznie z obecną obwodnicą byłoby więc 7 pasów ruchu dla samochodów w każdym kierunku, czyli w sumie 14 w obie strony.

Nie dziwię się kierowcom z Krakowa i okolic, którzy oczekują nowych rozwiązań, takich by obwodnica autostradowa spełniała swoją rolę i pozwalała w miarę szybko ominąć miasto, a nie była miejscem do spędzania czasu w korkach. Stąd też odpowiedź Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i koncepcja rozbudowy obwodnicy o dodatkowy, trzeci pas ruchu.

Problem w tym, że akurat tam, gdzie mamy Park Krajobrazowy droga przebiega przez stopień wodny „Kościuszko” na Wiśle. Drogowcy przekonują, że tam trudno byłoby dobudować trzeci pas ruchu. Zaplanowano więc nowy fragment trzypasmowej obwodnicy.

W takiej sytuacji nie dziwię się okolicznym mieszkańcom, którzy mocno protestują przeciwko dewastacji zielonych terenów kosztem autostrady. Przypominają, że nieopodal w Przegorzałach ma przebiegać dwupasmowa Trasa Pychowicka planowana wraz z Trasą Zwierzyniecką jako domknięcie III obwodnicy Krakowa. A zostałaby jeszcze obecna dwupasmowa obwodnica autostradowa. Tak dużego natężenia ruchu nie byłoby nigdzie indziej, jak w rejonie Parku Krajobrazowego, w okolicy Lasu Wolskiego i Kopca Kościuszki. Nie mówiąc już o tym, że w tej części miasta planowana jest też Trasa Balicka przecinająca Dolinę Rudawy.

Ostatnie koncepcje przewidują, że Trasa Pychowicka ma przebiegać w tunelu, także pod Wisłą. To jednak i tak generowanie ruchu w tym rejonie. Do poprowadzenia nowego fragmentu obwodnicy autostradowej również pod Wisłą drogowcy nie są przekonani, nie za bardzo widzą takie rozwiązanie, choć w innych regionach nie było problemu przykładowo z budową tunelu drogowego pod dnem Świny w Świnoujściu, łączącym wyspy Uznam i Wolin, czy tunelu pod dnem Martwej Wisły w Gdańsku.

Co można jeszcze wymyślić? Może udałoby się dodatkowe pasy poprowadzić na estakadzie nad istniejącą drogą przebiegającą przez stopień „Kościuszko”. Wtedy nie trzeba byłoby przeznaczać zielonych terenów pod asfalt.

A może trzeba zostawić wszystko w spokoju i zacząć myśleć o budowie piątej obwodnicy, ale nie samego Krakowa, tylko całej aglomeracji. Warto by cenny przyrodniczo teren w rejonie Bielan i Tyńca pozostał Parkiem Krajobrazowym, nie zamienił się w park autostradowy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Moje miasto. Nie zmieniajmy parku krajobrazowego w autostradowy. Czas pomyśleć o piątej obwodnicy Krakowa - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto