Minister obrony narodowej w Krakowie: "Imperium zła się odradza, ale musi mieć jedną wielką świadomość, że nie opłaca się Polski zaatakować"

-Rozmawiamy dzisiaj o sprawach związanych z bezpieczeństwem, obroną cywilną, ochroną ludności. To jest priorytet dla naszego rządu, dla nas w ministerstwie obrony narodowej, dla szefa MSWiA ministra Marcina Kierwińskiego, z którym w ubiegły piątek przedstawiliśmy założenia dotyczące nowej ustawy o obronie cywilnej i ochronie ludności - mówił podczas konferencji prasowej, która odbyła się w środę w Krakowie, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz.

Jak dalej wyjaśnił wiceprezes Rady Ministrów, wprowadzenie tej ustawy będzie możliwe tylko we współpracy z samorządem.

- Samorząd będzie miał w tej ustawie bardzo ważną odpowiedzialność związaną z informowaniem, ostrzeganiem, udzielaniem pomocy , szkoleniem, przygotowaniem planów na wszystkie wypadki zagrożeń kryzysowych. Mówię zarówno o kryzysie spowodowanym jakąś katastrofą, kryzysem związanym ze skutkami nawałnic, powodzi i różnych zdarzeń, które niestety z uwagi na zmiany klimatu dość często mają miejsce. Ale też z sytuacją kryzysową, jaką jest zagrożenie bezpośrednie, zagrożenie konfliktem lub wybuch konfliktu zbrojnego - wyjaśniał minister obrony narodowej i podkreślił: - Nie mówimy o tym, żeby straszyć, tylko po to żeby przygotować się i odstraszyć naszych wrogów. Imperium zła się odradza, ale musi mieć jedną wielką świadomość, że nie opłaca się Polski zaatakować, że Polska jest silna i zjednoczona.

Jak dalej podkreślił wiceprezes Rady Ministrów: - Dzisiaj prowadzimy trzy linie wysiłków: silna armia, siła w polskich sojuszach i siła polskiego społeczeństwa.

- Założenia wspomnianej ustawy są teraz przedmiotem konsultacji. Nie ukrywam, że jest to ustawa nad którą pracował poprzedni rząd i ją porzucił (...) Samorząd był tą instytucją, która wspierała państwo, gdy doszło najpierw do pandemii, a następnie wojny w Ukrainie i dawaliśmy sobie z tym radę, bo taka jest rola samorządu miejskiego - mówił wiceprezydent miasta Krakowa Andrzej Kulig i dodał, że czujność w kwestii wojen na naszym kontynencie została uśpiona, a tymczasem wróciła ona ze zdwojoną siłą i to niedaleko od naszych granic.

- Okazało się, że trzeba powrócić do projektów i zadań, które przez wiele lat zostały zaniedbane, i dzisiaj musimy do tych zadań powrócić ze zdwojoną mocą. Pan premier mówił o kilku zadaniach, które spoczną na samorządzie i my będziemy je realizowali- tłumaczył Kulig i dodał: - Musimy sobie jasno powiedzieć, że trzeba inaczej spojrzeć na planowane w naszym budżecie inwestycje. Przede wszystkim inwestycje kubaturowe i drogowe, bo zarówno miejsca schronienia, jak i właściwe schrony muszą stać się zadaniem realizowanym przez nasz samorząd. To poważne zadanie, ponieważ poczuwamy się do odpowiedzialności za mieszkańców. To zadanie do tej pory było realizowane przez administrację rządową, która niewiele środków na to otrzymywała, w związku z tym obecny stan jest w pełni niezadowalający.

Andrzej Kulig dodał, że aktualny stan schronów, które np. znajdują się w Nowej Hucie i pochodzą z lat 50. budzi wiele wątpliwości, ponieważ ich stan jest - taki sobie - a dzisiejsze wymagania dotyczące budowania schronów, są już zupełnie inne.

Władysław Kosiniak-Kamysz wyjaśnił, że: - Kraków potrzebuje wsparcia, a my potrzebujemy zaangażowania samorządu, dlatego powstanie rządowy program wspierania samorządów, gdzie będziemy łączyć inwestycje - choćby w miejsca schronienia. Ta nowa ustawa i jej rozporządzenia mają dotyczyć, np. budowy nowych obiektów, gdzie są parkingi wielopoziomowe - podziemne i wystarczy niewiele by one stanowiły już miejsce schronienia. W ustawie będzie bardzo precyzyjnie opisane co to jest schron, miejsce schronienia i jakie działania należy podjąć. Wszystkie te działania muszą być skoordynowane z pracą w samorządach.

Mister tłumaczył, że samorząd będzie monitorował schrony, czuwał nad ich przygotowaniem.

- Rzecz bardzo ważna, którą przygotowujemy z panią minister Barbarą Nowacką to edukacja. Już w tym roku będą pierwsze lekcje związane z bezpieczeństwem i zachowaniem się w sytuacji kryzysowej. Od przedszkolaka do najstarszych klas szkół ponadpodstawowych będą prowadzone lekcje związane z przygotowaniem do sytuacji kryzysowej. Najpierw pierwsza pomoc, informacja, alarm, a później też określone zachowanie dla starszych dzieci i młodzieży. Taki program chcemy uruchomić już w tym roku. Chcemy, żeby przed końcem roku odbyły się pierwsze takie zajęcia z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego - tłumaczył minister Kosiniak-Kamysz.

- Obecność Wojska Polskiego w Krakowie to kolejny temat, który poruszamy. Wczoraj wspólnie uczestniczyliśmy w uroczystościach, które były związane z 25-rocznicą wstąpienia Polski do NATO, Korpus Polski, służby różnego rodzaju zaangażowane w wejście Polski do NATO i centrum kontrwywiadu w Krakowie to jest ta namacalna obecność Krakowa i Małopolski w NATO. W Krakowie jest też 6 Brygada Powietrznodesantowa, jest kilka batalionów, Brygada Obrony Terytorialnej, są wojska specjalne, jest jednostka NIL, dowództwo komponentów wojsk specjalnych mieści się w Krakowie. Kraków jest silny wojskiem i będzie jeszcze silniejszy - podkreślał wiceprezes Rady Ministrów.

Jednocześnie minister obrony narodowej zapewnił: - Będziemy jako wojsko inwestować w Krakowie, będziemy lokować tutaj coraz więcej i ludzi, i sprzętu.

Koniec zerowego VAT na żywność! Ceny wzrosną?