Maska antysmogowa na rower marki Respro – test w trzech krokach

Krok pierwszy
Kilka słów o mnie
Konrad wiek 29 lat, jak wielu z nas od poniedziałku do piątku praca w jednej z krakowskich korporacji. Mój główny środek transportu rower (jazda samochodem po Krakowie to koszmar), który przez niemal cały rok pozwala na dotarcie mieszkanie-praca-mieszkanie, a weekendowo przejazdy dla przyjemności po Krakowie i za miasto (Tyniec,Ojców). Nie czuję się sportowcem, a zwykłym krakowianinem który ułatwia sobie życie i po prostu lubi czasem wyjść na rower czy pobiegać wieczorem.

Na maski antysmogowe natrafiłem na ścieżce rowerowej, początkowo przykuwały uwagę, teraz stają się nowym trendem modowym wśród krakowian, zwłaszcza wśród tej aktywnej i świadomej części. Na przełomie października/listopada rozpoczęła się moja przygoda z wyborem maski.

Jakie były moje wymagania do maski:
Wygodna – pozwalała na swobodny oddech i nie uciskała;
Estetyczna – powinna przykuwać uwagę, a nie odstraszać;
Praktyczna – zapięcie pozwalające na to by nie zgubić jej podczas jazdy;
Funkcjonalna – jako osoba z grupy podwyższonego ryzyka chorób nowotworowych zależało mi na tym by „serce maski” spełniało swoją funkcję;

NAJWAŻNIEJSZE AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA TO PRZYJEMNOŚĆ maska ma to umożliwić, a nie przeszkadzać – to było główne wymaganie.

Przy wyborze maski poza „wujkiem googlem” pomógł mi sprytny program na stronie:
http://respro.com/pollution-masks/mask-selector
Po analizie i przesunięciu kilku suwaków wybór padł na
http://respro.com.pl/product-pol-6055-Respro-Cinqro-Black.html

Rozmiar ma znaczenie
Na stronie http://respro.com.pl/Wybor-maski-cinfo-pol-32.html producent przedstawia sposób prawidłowego pomiaru. Rada, bierzemy sznurówkę i dokonujemy pomiaru, a następnie sprawdzamy na linijce lub metrze dokładny wyniki. W moim przypadku 4 z 5 parametrów wskazywało na L. Jeżeli ktoś nie jest pewny zawsze może pójść do punku sprzedaży (ceny na stronie i w salonie analogiczne)

Smacznie podane
Opakowanie robi wrażenie, estetycznie podwójnie zabezpieczona. Poza maską otrzymujemy dodatkowy filtr do typowo miejskiego użytkowania Respro Cinqro Urban Filter.

Sama maska prezentuję się ciekawie, barwy przyciągają uwagę, a zapięcie na rzepę bardzo solidne. Dodatkowo mamy możliwość regulowania przepływu powietrza poprzez specjalne otwory. Podsumowując wykonanie solidne, cena adekwatna do jakości. Na minus specyficzny zapach „nowości”, mam nadzieję że minie,
W poniedziałek pierwszy test maski w warunkach terenowych na jego wyniki zapraszam w środę.

Pozdrawiam
Konrad