Marek Wasiluk: W Cracovii zostałem skreślony

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

Może Pan zagrać w niedzielę?
Nie wiem, ale do tej pory nikt nie mówił mi, że jest jakaś klauzula, która zabraniałaby mi występu. Nie mogę być pewny, czy zagram, bo ostatnio moja dyspozycja nie była najlepsza. Trener Lenczyk może trochę pozmieniać skład.

Na przenosinach do Wrocławia bardzo Pan skorzystał - z Młodej Ekstraklasy do wicemistrza Polski!
Dobrze się to wszystko dla mnie ułożyło. Graliśmy dobrze, wygrywaliśmy. Ostatnio jednak coś się zacięło - doznaliśmy porażek. Dotychczasowy pobyt we Wrocławiu oceniam jednak na plus.

Jakiego przyjęcia przez kibiców się Pan spodziewa?

Sądzę, że nie będzie niepokoju z mojej strony. Myślałem o tym, przenosząc się do Wrocławia. Ale już wszystko sobie w głowie poukładałem. Spodziewam się więc wszystkiego. Kibice nie mają najlepszego zdania o mnie, nie liczę więc na miłe przyjęcie.

Spodziewał się Pan tak złego startu "Pasów"?
Sytuacja się powtarza - od czterech lat Cracovia słabo zaczyna sezon i gra tylko o utrzymanie. Oglądałem wszystkie mecze Cracovii w tym sezonie i większość z nich nie wyglądała źle, ale przegrywa u siebie. Nie chciałbym, by tę fatalną passę przerwała akurat w meczu ze Śląskiem.

To dla was niekorzystne, że "Pasy" przegrywają.
Ale my też jesteśmy po dwóch porażkach i musimy walczyć o trzy punkty za wszelką cenę.

Jest Pan wypożyczony na rundę, co dalej?

Nie wiem, zobaczymy, co się wydarzy. Jeśli będę musiał wrócić, to wrócę i zasilę "klubu Kuliga" (obrońca jest w Cracovii, ale trenuje indywidualnie), gdyż nie sądzę, bym dostał szansę gry w ekstraklasie, w Cracovii bowiem zostałem skreślony.

Małopolska Wybory 2011: Zobacz wszystkich kandydatów do Sejmu i Senatu

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!