Wisła wygrywa i ucieka rywalom
Po tym meczu zbyt wielu powodów do radości nie miał Czesław Michniewicz: - Nie mogę być zadowolony po tym spotkaniu. Przegraliśmy gładko 0:2, przegraliśmy tracąc bramki po prostych, niewymuszonych błędach i to bardzo boli. Musimy to zaakceptować i szybko przeanalizować ten mecz. Mam świadomość tego, że nie zagraliśmy tak, jak chcieliśmy zagrać – podsumował spotkanie trener gości.
Trener Maaskant przyznał natomiast, że jego podopieczni zasłużyli na zdobycie kompletu punktów: - Muszę powiedzieć, że nie graliśmy bardzo dobrze, ale absolutnie zasłużyliśmy na wygraną w tym spotkaniu. Widzew starał się grać z kontrataku. Na początku pozwoliliśmy Widzewowi stworzyć sobie sytuacje i dopiero potem przejęliśmy kontrolę – powiedział Holender.
Co ciekawe, po meczu Patryk Małecki przyznał, że to on miał podejść do wykonywania „jedenastki”:- Trener wyznaczył mnie do strzelania rzutu karnego. Na pewno zrobiłbym to, gdyby Mielcarz został na boisku. Wydawało mi się, że cała sytuacja zbyt długo trwa. Miałem mieszane uczucia i zastanawiałem się przed karnym, czy strzelę bramkę. Widziałem w oczach Kirma, że on wykorzysta jedenastkę. Zostawiłem mu więc piłkę. Cieszę się, że strzelił na 2:0 – wyjawił dziennikarzom popularny „Mały”.
Kilka słów powiedział również inny bohater sobotniego meczu Maor Melikson:- Nie chcę za dużo mówić o swojej grze. Myślę, że najważniejszy jest fakt naszej wygranej. Gra z takimi graczami jak Kirm czy Małecki staje się o wiele łatwiejsza. Mam nadzieję, że już tak zawsze będzie to wyglądało - wyznał pomocnik „Białej Gwiazdy”.
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?