Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakowskie Centrum Rehabilitacji oferuje operacje w 2016 r., czyli chora chirurgia ortopedyczna

Anna Górska
Pani Ewa cierpi z bólu. Tabletki jej nie pomagają
Pani Ewa cierpi z bólu. Tabletki jej nie pomagają Adam Wojnar
Choć w Krakowie aż sześć szpitali ma podpisany kontrakt na chirurgię ortopedyczną, starsza kobieta musi cierpieć z bólu i leżeć w łóżku. Na szybką pomoc nie ma szans. - W Krakowskim Centrum Rehabilitacji (KCR) powiedzieli, że wolny termin mają w... 2016 roku - opowiada nam 63-letnia pani Ewa (nazwisko do wiadomości redakcji).

Czytaj także: Turnusy rehabilitacyjne nie dla opiekunów

- To jakaś kpina - nie kryje żalu. - Przecież ta operacja jest niezbędna, bym mogła chodzić i nie wyć z bólu. Tymczasem nie mogę na nic liczyć - rozkłada ręce.

Pani Ewa od kilku lat leczy się i rehabilituje chore kolano. W ostatnim czasie jej stan się pogorszył. - Mam uszkodzoną łękotkę i więzadła, od kilku tygodni kolano jest zablokowane, nie mogę go wyprostować, chodzić też nie - wylicza pani Ewa.

Wszystko to oznacza jedno: piekielny ból, który nie da się uśmierzyć tabletkami. Do poradni chirugicznej przy Olszańskiej kobieta już nie była w stanie dojść, została zawieziona karetką, którą zorganizował lekarz rodzinny. Tam od chirurga otrzymała skierowanie na zabieg. I wówczas zaczęły się schody, czyli kolejki.

Sprawdziliśmy, rekordowa kolejka jest w KCR. 700 dni trzeba czekać na artroskopię kolana. W kolejce jest zapisanych już 1044 osób. Teresa Zalewińska, szefowa KCR, twierdzi, że nic nie poradzi w tej sytuacji. - Na te zabiegi mamy bardzo mały kontrakt. Wykonujemy zaledwie 3-4 miesięcznie. Stąd kolejki - tłumaczy.

Czekać kilka miesięcy trzeba także w szpitalu im. Narutowicza, w "Wojskowym" wolne miejsce znajdzie się dopiero pod koniec roku. W "Żeromskim" konsultacja ortopedyczna, owszem, może odbyć się w ciągu 3-4 tygodni, ale na operację w tym roku już nie ma co liczyć. - Terminów brak - usłyszeliśmy na "ortopedii".

Leszek Gora, rzecznik szpitala im. Żeromskiego podkreśla, że oddział chirurgii ortopedyczno-urazowej już dawno przekroczył limity i realizuje świadczenia ponadkontraktowe. Przyczyny? - Dramatycznie niedoszacowany kontrakt - mówi Gora. Wyczerpanie kontraktu może spowodować sytuację, że przyjmowane będą tylko osoby z zagrożeniem życia, a niewykonywane będą przyjęcia i zabiegi planowane, tylko ostre - kwituje rzecznik.

Współpraca Paweł Paciorek


Co sądzi o kolejkach NFZ?

Jolanta Pulchna, rzecznik małopolskiego NFZ:
Czas oczekiwania na zabieg jest różny (np. szpital Rydygiera wykazuje 76 dni), dlatego znalezienie innej placówki to jedyne, co możemy zaproponować. Artroskopia kolana może być też wykonywana w ramach chirurgii jednego dnia, a kontrakt (500 tys. zł) otrzymało Centrum Zdrowia Tuchów. Nakłady na tego typu zabiegi są porównywalne z ubiegłorocznymi, a na razie nie mamy środków na zwiększenie kontraktów. Po raz pierwszy w tym roku dostaliśmy dodatkowe pieniądze na leczenie szpitalne, ale to zaledwie 698 tys. zł. Nie zdołają zabezpieczyć większości potrzeb w regionie.

Kraków: ścieżki i trasy rowerowe [ZOBACZ]

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto