Można ją oglądać w Domu Zwierzynieckim. Wystawa "Emigrejtan. Zygmunt Nowakowski - krakowianin na wygnaniu" jest związana z 50. rocznicą śmierci Zygmunta Nowakowskiego, - Chcemy przypomnieć tę zapomnianą, a tak barwną i niezwykłą postać - tłumaczy Bartosz Heksel, kurator wystawy. - Ze względu na swoją niezwykle ostrą krytykę ustroju komunistycznego i bezkompromisowość zaprzestano publikacji jego twórczości - dodaje Henkel.
Niezwykły artysta
Nowakowski był aktorem Teatru Słowackiego, a w 1926 roku ku zaskoczeniu krytyków teatralnych, został jego dyrektorem. Nominację wspominał w charakterystyczny dla siebie sposób" "Mając dekret w kieszeni, poszedłem urżnąć się z radości. Byłem młody, 35 lat. Trochę uderzyło mi do głowy wino, a trochę dyrekcja. Wszyscy tytułowali mnie dyrektorem, co zwiększyło ilość butelek. Pomyśleć, że dziś za ten sam tytuł zabijam bez pardonu".
Bezkompromisowy krytyk
Był także pisarzem i niezwykle poczytnym felietonistą - jego niedzielna Kolumna Zygmunta w "Ilustrowanym Kurierze Codziennym" miała podobno 3 milionów czytelników. We wrześniu 1939 r. Nowakowski wyemigrował do Lwowa, następnie do Wielkiej Brytanii, gdzie przez lata pracował w Radiu Wolna Europa. Po II wojnie nigdy nie zdecydował się wrócić do kraju ze względu na wpływy Związku Radzieckiego w Polsce.
Zobacz pełną galerię zdjęć
Emigrant
Na wystawie będzie można zapoznać się z filmem dokumentalnym o artyście, posłuchać jego komentarzy dla Radia Wolna Europa, zobaczyć egzemplarze jego książek z autografami oraz fotografie. Wernisaż w Domu Zwierzynieckim rozpocznie się w środę 27 marca o godzinie 17. Wystawa można będzie zwiedzać do 20 października 2013 r., od środy do niedzieli w godz. 9.30-17. Bilety są do kupienia w kasie muzeum w cenie: normalny 6 zł, ulgowy 4 zł, zbiorowy, szkolny 3,50 zł, rodzinny 12 zł.
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?