Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zasolenie i ścieki. Zdaniem Wód Polskich to przyczyny śnięcia ryb w Wildze

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
- Wysokie zasolenie wody w Wildze było jedną z przyczyn śnięcia ryb - przekazali przedstawiciele Wód Polskich. Chodzi o zdarzenie z lipca br., kiedy z rzeki na terenie Krakowa wyłowiono 60 kilogramów martwych ryb, głównie kleni oraz boleni. Początkowo wskazywano, że do ich śnięcia doprowadziła tzw. przyducha, czyli znaczne zmniejszenie ilości tlenu w wodzie. Teraz Wody Polskie twierdzą, że do takiego zjawiska nie doszło.

Dlaczego doszło do śnięcia ryb w Wildze? Przyczyn było kilka

Początkiem lipca z rzeki Wilgi w Krakowie wyłowiono 60 kg śniętych ryb, głównie kleni i boleni. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska twierdził, że prawdopodobną przyczyną tej sytuacji była przyducha, czyli znaczne zmniejszenie ilości tlenu w wodzie. Najnowsze informacje, które przekazały Wody Polskie są jednak takie, że to zjawisko nie miało miejsca. Czemu zatem doszło do śnięcia ryb?

Zdaniem przedstawicieli Wód Polskich jedną z przyczyn było wysokie zasolenie wody w rzece. Przypomnijmy, że do Wilgi dostają się odpady z Białych Mórz, na terenie których działały niegdyś Krakowskie Zakłady Sodowe Solvay. To właśnie pofabryczne zanieczyszczenia sprawiają, że Wilga jest bardziej zasolona niż inne rzeki w Krakowie. Tymczasem jak wyjaśnia w rozmowie z nami dr Mariusz Czop z Katedry Hydrogeologii i Geologii Inżynierskiej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, ryby słodkowodne - jak te, które żyją w Wildze - nie są przystosowane do zasolonej wody i w niej umierają.

- Przepuszczają przez siebie wodę, bo czerpią z niej tlen, którym oddychają. Jeśli ta woda jest zasolona, do ich organizmów wnikają również duże ilości soli, których nie mogą w żaden sposób wydalić. W efekcie kumulacji soli i związanych z tym procesów osmotycznych, dochodzi do zaburzenia funkcjonowania całego organizmu ryby i jej nieuchronnej śmierci - wyjaśnia naukowiec.

Jednak zdaniem Wód Polskich nie tylko zasolenie wody przyczyniło się do śnięcia ryb.

- Wyniki badań wskazują na nałożenie się kilku niekorzystnych zjawisk, które w efekcie stały się przyczyną incydentu - wyjaśnia Bartosz Jastrzębski z Wód Polskich. O jakich zjawiskach - poza wysokim zasoleniem - mowa? Jastrzębski twierdzi, że nim doszło do śnięcia ryb, długo nie padał deszcz, w efekcie czego w wylotach kanałów burzowych nagromadziły się "resztki organiczne", które zaczęły gnić.

Kiedy w końcu spadł deszcz, opady były na tyle gwałtowne, że w ich efekcie doszło do "uruchomienia się przelewów burzowych" oraz wypłukania wspomnianych odpadów, które następnie, wraz ze ściekami, przedostały się do rzeki. To kolejna przyczyna śnięcia wielu ryb.

Przedstawiciele Wód Polskich nie odpowiedzieli na pytanie, skąd pochodziły ścieki.

A co z przyduchą? Bartosz Jastrzębski wyjaśnił nam, że owszem, w korycie rzeki Wilgi doszło do rozrostu glonów, a takie zjawisko powoduje zmniejszenie zawartości tlenu w wodzie, ale w tym konkretnym przypadku do przyduchy nie doszło. Początkowo służby ochrony środowiska twierdziły, że właśnie to zjawisko było prawdopodobną przyczyną śnięcia ryb, których około 2 tys. wyłowiono z Wilgi.

Według Wód Polskich żadna z wymienionych przyczyn śnięcia ryb w pojedynkę nie doprowadziłaby do takiego incydentu. - Jednak wszystkie razem miały taki efekt, jaki zaobserwowaliśmy - mówi Jastrzębski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Zasolenie i ścieki. Zdaniem Wód Polskich to przyczyny śnięcia ryb w Wildze - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto