Kraków. Teatr Groteska nie będzie już robił wielkiego smoczego widowiska nad Wisłą

- Nie spodziewałem się, przygotowując to wydarzenie 22 lata temu, że potrwa ono tak długo. Chcieliśmy wówczas wyjść z działaniami Teatru Groteska na zewnątrz. Wykorzystaliśmy do tego jedną z najważniejszych postaci Krakowa. Udało się, od lat Parada ściąga tysiące krakowian i turystów - mówił nam w czerwcu podczas Wielkiej Parady Smoków jej pomysłodawca i twórca Adolf Weltschek były już dyrektor Teatru Groteska.

Od 1 września stery Teatru Groteska przejął zwycięzca konkursu Karol Suszczyński, ale nowy dyrektor nie przygotuje kolejnej odsłony wielkiego smoczego widowiska, podobnie jak festiwalu Materia Prima. Flagowe projekty przechodzą do innych miejskich instytucji.

- Pan prezydent podjął decyzję o powierzeniu organizacji Wielkiego Widowiska Plenerowego na Wiśle, realizowanego dotychczas w ramach Parady Smoków, Krakowskiemu Biuru Festiwalowemu, we współpracy z Teatrem KTO, Teatrem Groteska i innymi instytucjami kultury, w nowej formule, wypracowanej wspólnie z Wydziałem Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK, pod warunkiem, że zostaną zabezpieczone środki na ten cel w budżecie miasta na rok 2024 uchwalany przez Radę Miasta Krakowa - wyjaśnia Katarzyna Olesiak, dyrektorka Wydział Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK.

Wielkie Widowisko Plenerowe na Wiśle to gromadzący rokrocznie pokaz pirotechniki, zaskakującej oprawy świetlnej i laserowej, gigantycznych kurtyn wodnych i pięknej muzyki, ściągający co roku pod Wawel tłumy mieszkańców i turystów. Największą atrakcją wydarzenia są ogromne latające smoki, animowane na barkach i statkach przez aktorów Teatru Groteska. Od kilku lat widowisko ma proekologiczną formułę. W tym roku koszt nocnego widowiska nad Wisłą wyniósł ok. 828 tys. zł, z czego pokaz pirotechniczny to kwota 129 tys. zł.

Teatr Groteska nadal będzie organizował konkurs na najpiękniejszego smoka, jak i towarzyszące mu wydarzenia, zajęcia i warsztaty edukacyjne oraz paradę smoków od Wawelu do Rynku organizowane corocznie w ramach Wielkiej Parady Smoków. Projekty, jak zapewnia magistrat, nadal będą realizowane w ramach środków przekazanych teatrowi w formie dotacji podmiotowej.

Pod znakiem zapytania stoi natomiast kolejna edycja, powołanego w 2010 roku Międzynarodowego Festiwalu Formy Materia Prima - bez przesady określanego jako unikalne wydarzenia teatralne w skali światowej. Podczas tegorocznej, szóstej edycji festiwalu,
krakowska publiczność miała okazję zobaczyć niepowtarzalne spektakle teatralne z Francji, Niemiec, Niderlandów, Danii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.

Jak wyjaśnia Katarzyna Olesiak, miasto do tej pory finansowało festiwal niemal w całości kwotą blisko 3 mln zł.

- W aktualnej sytuacji budżetowej miasta utrzymanie takiego modelu finansowania Festiwalu nie jest możliwe - mówi Katarzyna Oleksiak.

Kolejne edycje festiwalu ściągającego do Krakowa teatry formy z całego świata będzie uzależniona od pozyskania co najmniej w 80 proc. środków zewnętrznych na jego realizację. W takiej formule finansowania festiwal startował.

Nie wiadomo jeszcze, kto pokieruje przygotowaniami do kolejnej edycji wielkiego widowiska na Wiśle.

- Stosowne decyzje zostaną podjęte w momencie, kiedy zostaną zabezpieczone środki finansowe na realizację tych wydarzeń, co nastąpi prawdopodobnie na początku przyszłego roku - informuje Katarzyna Olesiak.

Przypomnijmy, Karol Suszczyński zastąpił na stanowisku dyrektora Teatru Groteska Adolfa Weltschka, kierującego sceną przy ul. Skarbowej od 25 lat. Magistrat ogłosił konkurs na dyrektora teatru po raz pierwszy od 24 lat, na prośbę aktorów Groteski. Konkurs był również pokłosiem doniesień związanych z nieprawidłowościami dotyczącymi warunków pracy przy ul. Skarbowej 2.

Zmiany w polskich szkołach - to musisz wiedzieć!