Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: szef firmy oskarzony za śmierć robotnika na budowie

Redakcja
archiwum Polskapresse
Paweł K. - właściciel firmy budowlanej stanie przed sądem za to, że przez jego niedopatrzenia zginął jeden z pracowników. Ofiarę przysypała ziemia ze ściany wykopu,w którym pracował. Został o to oskarżony przez krakowską prokuraturę.

Czytaj także: Zabójstwo pod Krakowem. Przyczyna? Wódka

Firma Pawła K. była jednym z wykonawców na budowie domu jednorodzinnego w Krakowie. Kładli instalację wodno-kanalizacyjną. Ofiara wypadku była jednym z dwóch pracowników. - Miał małe doświadczenie i staż pracy - mówi prok. Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury.

Ponadto, pracował w wykopanym dole o głębokości 2-3 metrów i szerokości około pół metra. Ściany nie były zabezpieczone przed osunięciem. Wszystko zaś, co wykopali robotnicy, było usypywane na brzegu wykopu. - To nie były bezpieczne warunki. Paweł K. nie dopełnił obowiązków z zakresu bezpieczeństwa pracy - mówi prok. Marcinkowska.

- W pewnym momencie jeden z robotników zobaczył, że ściana wykopu się osunęła, grzebiąc jego kolegę. Wraz z operatorem koparki szybko go wydobyli i wezwali lekarza. Było za późno - mówi prok. Marcinkowska.

Robotnik się udusił, gdy ogromny ciężar przygniótł mu klatkę piersiową. Paweł K. nie przyznał się do winy. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Uwaga konkurs! Napisz dialog matki z córką i wygraj nagrody

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto