Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Susza na przerobionym placu Wolnica. Zieleń trochę oklapła

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Przy placu Wolnica wraz ze zmianami w ruchu pojawiły się wielkie donice pod zieleń. Po fali upałów, a kolejna przed nami, rośliny wyglądają... umierająco.
Przy placu Wolnica wraz ze zmianami w ruchu pojawiły się wielkie donice pod zieleń. Po fali upałów, a kolejna przed nami, rośliny wyglądają... umierająco. Pani Agnieszka
Od 28 czerwca inaczej jeździmy przez jedno z najważniejszych miejsc Kazimierza – skrzyżowanie u zbiegu ulic Bocheńskiej, Bonifraterskiej, Mostowej i placu Wolnica. Nie można przejeżdżać samochodem z placu prosto w ulicę Mostową. Postawiono ogrodzone zieleńce, ale... po upałach wyglądają mało reprezentacyjnie.

Tego lata plac Wolnica i jego okolice przeszły sporą metamorfozę. Zmiany mają sprawić, że miejsce to stanie jeszcze bardziej przyjazne dla mieszkańców, a także turystów. Przy dawnym ratuszu kazimierskim postawiono nowe ławki, pojawiło się więcej zieleni.

Jeszcze większe zmiany zaszły u zbiegu ulic Bocheńskiej, Mostowej i Bonifraterskiej. W miejscu nieatrakcyjnego asfaltowego placu pojawił się skwer z zielenią. Przestrzeń tę określiła przede wszystkim zieleń w donicach, która utworzyła zieloną „wyspę”. Dla miłośników dwóch kołek pojawiły się dodatkowe stojaki rowerowe. Ruch samochodowy został ograniczony przez ozdobne słupki i inne elementy małej architektury.

"Zgodnie z wolą mieszkańców, wyrażoną podczas warsztatów w Muzeum Etnograficznym w ramach projektu „Klimatyczny kwartał”, dotychczasowy przejazd dla samochodów na wprost między placem Wolnica a ulicą Mostową został zamknięty. Na ulicę Mostową można wjechać od ulicy Bonifraterskiej, jadąc łukiem przy skwerze. Na wprost mogą jeździć tylko rowerzyści i oczywiście chodzić piesi. Rondo na skrzyżowaniu ulic przy placu Wolnica i Bocheńskiej zostało zamienione na skrzyżowanie równorzędne. Wszystko po to, by wyraźnie uspokoić ruch w tym miejscu. Dzięki temu stanie się ono przyjemną zieloną enklawą, gdzie będzie można miło spędzić wolny czas" - piszą urzędnicy.

Nie wszyscy się z tym zgadzają, dla części mieszkańców to utrudnianie życia. Do tego rośliny, które pojawiły się w okolicy chyba nie wytrzymały upałów, a może zostały zniszczone. Wyglądają jak po przejściu szarańczy.

Najspokojniejsze kraje na świecie, zobacz zestawienie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Susza na przerobionym placu Wolnica. Zieleń trochę oklapła - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto