MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: sprawa Italian-Dent znów w prokuraturze

Marta Paluch
Salvatore Z. podczas procesu  w sprawie Italian-Dent
Salvatore Z. podczas procesu w sprawie Italian-Dent wojtek matusik
Wydział nadzoru Prokuratury Okręgowej sprawdza akta śledztwa Italian-Dentu, fałszywego dentysty Salvatore Z. i jego asystentki Ewy P. Śledczy badają, czy prowadząca postępowanie prokurator Małgorzata Pogódź popełniła błąd.

W artykule "Sprawa, że aż zęby bolą" opisaliśmy działania pani prokurator. Mimo, że wiedziała o wartym kilka milionów złotych hotelu i działkach należących do Ewy P., nie wystąpiła o ich zabezpieczenie na poczet odszkodowań dla ofiar Salvatore Z. "Asystentka" przepisała je na swoje dzieci i brata.

Roszczenia 15 pacjentów, którym Italian-Dent zniszczył zęby, to niemal milion zł. Teraz mogą zostać bez szans na odszkodowanie, bo Salvatore i Ewa P. oficjalnie nie mają już majątku.

- Po ukazaniu się artykułu, Prokuratura Apelacyjna i Okręgowa zleciły zbadanie akt sprawy - potwierdza rzecznik krakowskiej prokuratury Bogusława Marcinkowska.

Tymczasem kolejne ofiary Salvatore Z. oskarżają go w sądzie. Zofia Kapusta po wizytach w Italian-Dent musiała zrywać nakładki ze wszystkich górnych zębów. Porcelanowe licówki nałożone w tym gabinecie zaczęły się kruszyć. Za ich wymianę, już w innym gabinecie, zapłaciła 15 tys. złotych. - Mniej więcej tyle samo kosztuje wymiana dolnych zębów. Nie stać mnie już na to - mówi zrozpaczona kobieta.

Poszkodowani zapowiedzieli na niedzielę pikietę pod urzędem miasta. - Chcemy, by ta bulwersująca sprawa wreszcie się zakończyła - mówią.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Stop podwyżkom w MPK! Dołącz do naszego protestu

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto