Panowie kradli portfele, pieniądze, kurtki, ubrania, dokumenty, laptopy oraz drogie auta marki Lexus, Toyota, Honda, Nissan. Działali w Krakowie, Węgrzcach, Libertowie i Zielonkach. - Sprawdzali, które z drzwi prowadzących do domów są otwarte. Zabierali dokumenty znajdujące się np. w torebkach oraz dokumenty i kluczyki aut. Potem otwierali nimi pojazdy i odjeżdżali - mówi prok. Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka prokuratury.
Suczkę zabierał z sobą Robert O. Mężczyzna przyznał się do winy. Jemu oraz Wojciechowi W. i Sławomirowi Cz. grozi teraz do 15 lat więzienia. Pozostałym oskarżonym - do pięciu lat odsiadki. Razem z szajką włamywaczy śledczy oskarżyli sześciu paserów, którzy sprzedawali kradziony towar.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?