Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: prywatne przedszkola drogie mimo dotacji

Edyta Tkacz
Leszek Orlak z Krakowa z wnukami, 4,5-letnią Zosią i 2,5-letnim Grzesiem
Leszek Orlak z Krakowa z wnukami, 4,5-letnią Zosią i 2,5-letnim Grzesiem Jan Hubrich
Małopolskie samorządy co miesiąc płacą prywatnym przedszkolom grube pieniądze. Każda placówka dostaje dotację w wysokości 80 proc. kosztów utrzymania dziecka, w Krakowie nawet 85 proc.

Zabieg ma na celu obniżenie kosztów, które muszą ponieść Małopolanie posyłający dzieci do prywatnych placówek: ustawodawca liczył, że jeżeli władze gmin pokryją lwią część czesnego, rodzicom zostanie do zapłacenia suma niewiele wyższa od tej, jaką pobierają placówki samorządowe. Tymczasem między czesnym w gminnych przedszkolach, a kwotami, jakich żądają prywatne placówki, cały czas jest przepaść.

Czytaj także:**Radioaktywny jod z Japonii dotarł do Krakowa**

4,5-letnia Zosia z Krakowa, wnuczka Leszka Orlaka, nie została przyjęta do miejskiego przedszkola. Dziewczynka chodzi więc do Niepublicznego Przedszkola "Pod Gwiazdkami". Opłaty w samorządowych placówkach w Krakowie wynoszą ok. 280 zł z wyżywieniem. Miesiąc pobytu Zosi "Pod Gwiazdkami" to ok. 600 zł miesięcznie.

- Czuć po kieszeni - przyznaje Leszek Orlak. - Jest to znaczący wydatek w domowym budżecie.
W Nowym Sączu w miejskich przedszkolach opłaty wynoszą ok. 200 zł miesięcznie, w prywatnych ok. 400- 500 zł. W Tarnowie rodzice dziecka chodzącego do przedszkola samorządowego płacą ok. 170 zł, w prywatnej placówce kwota wzrasta do ok. 500 zł. W Oświęcimiu opłaty w samorządowych przedszkolach to wydatek rzędu 140-170 zł, w prywatnych - już 250 zł.

Samorządy płacą prywatnym przedszkolom dotację, bo obliguje do tego ustawa. Na przykład
Tarnów

wydał w 2010 r. na ten cel ponad 2 mln 450 tys. zł. Choć do prywatnych placówek płynie strumień pieniędzy, te ani myślą o obniżaniu czesnego. Krakowscy urzędnicy zaproponowali więc prywatnym przedszkolom układ: miasto zapłaci 100 proc. kosztów utrzymania dziecka, a przedszkola obniżą czesne na takie, jak w miejskich placówkach.

Zgłosiły się zaledwie dwa przedszkola, jednak, jak się okazało, nawet one nie wywiązują się z umowy. W Prywatnym Przedszkolu "Podwawelskie Smyki" czesne za cały dzień wynosi 650 zł miesięcznie. W Przedszkolu "Ziarenko" czesne z wyżywieniem wynosi już 450 zł za 5,5 godz. dziennie. - Nie wiedzieliśmy, że przedszkola nie wywiązują się z umowy - przyznaje wiceprezydent Krakowa ds. edukacji Elżbieta Lęcznarowicz. - Sprawdzimy to.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto