MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Plaga bezdomnych ślimaków w Nowej Hucie. List Czytelnika, reakcja służb

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Sporo ich teraz w przydomowych ogródkach czy na działkach - chodzi o ślimaki pełzające bez skorupek, które przyjemne w dotyku nie są, ale przede wszystkim są szkodnikami, zżerają ludziom rośliny ozdobne i uprawy. Napisał do nas Czytelnik o jednym miejscu w Krakowie, a dokładnie w Nowej Hucie, gdzie jest ich zatrzęsienie. Obarcza winą służby miejskie, te się tłumaczą. Problem ślimaków dotyczy jednak wszystkich, którzy mają kawałek zieleni przy miejscu zamieszkania.

LIST CZYTELNIKA W SPRAWIE ŚLIMAKÓW

"Informuję, że w kanale opadowym - burzowym w Krakowie - Nowej Hucie, przy ul. Żaglowej, występuje plaga tzw. bezdomnych ślimaków, inwazyjnego gatunku pod nazwą - pomrów. Już od wielu lat szkodniki te w dużej liczbie przenoszą się z kanału na okoliczne działki budowlane oraz rolne (położone m.in. przy ul. Żaglowej oraz przy ul. Stare Wiślisko), zjadając siewki warzyw, kwiatów i owoce. Jednocześnie mogą one roznosić niebezpieczne pasożyty. Mieszkańcy są pozostawieni wobec tego problemu "sami sobie". Trawa w ww. kanale i wokół niego nie jest systematycznie koszona, a sam kanał jest bardzo rzadko czyszczony i zamulony, co ułatwia bytowanie oraz namnażanie się szkodników. Obserwuję to i zmagam się tym problemem od lat jako właściciel jednej z okolicznych działek.

W związku z powyższym, wnoszę o realne zainteresowanie i zajęcie się tym tematem przez jednostkę odpowiedzialną za zarządzanie ww. kanałem. A w tym o - regularne i częstsze koszenie na jego terenie trawy, regularne czyszczenie kanału, uporządkowanie terenu oraz doprowadzenie do ograniczania namnażania się opisanych szkodników, które obecnie przenoszą się - inwazyjnie - na okoliczne działki, prowadząc do istotnych materialnych strat ich właścicieli.

Uważam, że - jak do tej pory - dochodzi w opisanym zakresie do znacznych zaniedbań ze strony zarządcy ww. kanału, w tym braku odpowiedniego wywiązywania się z obowiązków związanych z zarządzaniem kanałem.

Proszę o przekazanie i rozpatrzenie niniejszego wniosku (skargi) w trybie Działu VIII KPA przez właściwą, odpowiedzialną, jednostkę organizacyjną/ew. spółkę wykonującą zadania publiczne - zarządcy ww. kanału. Jak również o przekazanie mi zwrotnie odpowiedniej informacji na temat sposobu rozpatrzenia pisma - planowanych i podjętych działaniach."

Odpowiedź służb miejskich (Zarządu Zieleni Miejskiej):

Przesyłam odpowiedzi w zakresie ZZM. Z zaznaczeniem, że ZZM nie utrzymuje tego terenu.

Inwazyjne śliniki luzytański Arion lusitanicus stanowią problem również na terenach utrzymywanych przez ZZM, w tym na terenie pobliskiego Lasu Mogilskiego, gdzie skutecznie ograniczają naturalne odnowienie drzew. Łagodna i mokra zima sprzyjała ślimakom umożliwiając im aktywność nawet w miesiącach zimowych.

Zwiększenie intensywności koszenia nie spowoduje zmniejszenia populacji ślimaka, który jest do takich warunków przystosowany, a co więcej nawet bardzo chętnie żeruje na skoszonej roślinności. Zwiększenie koszenie zmniejszy jeszcze bardziej naturalną presję na te ślimaki, które są zjadane przez chrząszcze w praktyce tylko w najmłodszych stadiach rozwojowych (głównie jaja w okresie jesiennym). Ślimaki te preferują podczas żerowania najmłodsze liście (najwyżej położone), koszenie sprawia, że ślimaki mają dostęp do roślin tuż przy wilgotnej glebie co jest dla nich korzystne.

Przy kanale rośnie również duży płat lepiężnika różowego Petasites hybridus, który w Krakowie jest rośliną bardzo rzadką a zwiększenie koszenia może całkowicie wyeliminować roślinę. Ślimaki te mają słabe możliwości dyspersyjne i najlepszym sposobem jest ich zwalczanie w miejscu uprawy zagrożonych roślin poprzez ich odławianie po deszczu lub podczas wczesnych godzin rannych oraz stosowanie pułapek i barier na granicy działek. Działania te można wspomagać stosując nawozy będące mieszanką wodorofosforanu gipsu i wapnia oraz preparat na bazie fosforanu żelaza. Środki te nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla innych zwierząt oraz owadów. Preparaty te nie powinny być stosowane w bezpośrednim sąsiedztwie cieków wodnych z uwagi na zwiększanie ryzyka eutrofizacji wód. Środki te nie mogą być stosowane w warunkach Krakowa na większą skale, w tym na sąsiednich terenach utrzymywanych przez ZZM z uwagi na ich nieselektywne działanie na rodzime gatunki ślimaków, w tym na chronionego ślimaka winniczka Helix pomatia, który występuje pospolicie na całym terenie miasta. Przed stosowaniem preparatu należy wykluczyć w miejscu aplikacji obecność ślimaka winniczka.

Co robić gdy w samolocie zatyka nam uszy?

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Plaga bezdomnych ślimaków w Nowej Hucie. List Czytelnika, reakcja służb - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto