- Okazało się, że w przesyłce było 18 kopert, a w nich proszek. Na miejsce przyjechał sanepid, który zbada substancję – mówi dyżurny małopolskiej straży pożarnej.
- Ustalamy, kto był nadawcą kopert. Czekamy też na wyniki ekspertyzy sanepidu, choć wydaje się, że nie była to żadna niebezpieczna substancja - mówi Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji.
Obecnie pracownicy już wrócili na stanowiska, poczta działa jak zwykle.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?