Nie ma miejsca dla Muzeum Ratownictwa
Krakowianie często skarżą się na bezdomnych, ale kiedy dochodzi do interwencji policji czy straży miejskiej, bronią ich. Tak było w przypadku, który opisuje Marta, korzystająca z komunikacji miejskiej.
- Tylne siedzenia zajęte zostały przez dwóch bezdomnych. Okropnie śmierdziało niemytym od dawna ciałem, potem, moczem, a do tego jeszcze alkohol. Ludzie przenosili się na przód autobusu i głośno to komentowali, aż kierowca zatrzymał pojazd i podszedł do tych bezdomnych. Powiedział wtedy, że może wezwać straż miejską i zapytał, któremu z pasażerów "coś nie pasuje". Nikt nic nie odpowiedział. Pojechaliśmy dalej - relacjonuje Marta.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie dysponuje kilkunastoma przytuliskami i noclegowniami. - Miejsc jest u nas wystarczająco dużo, bezdomnych nie jest wcale więcej na dworcach, po prostu są bardziej natarczywi. Bardziej zwracają na siebie uwagę, ciągle prosząc o pieniądze - wyjaśnia rzecznik MOPS-u. I rzeczywiście, na stacjach kolejowych bezdomni mogą się nieźle obłowić, bo po chwili obserwacji można stwierdzić, że podróżujący hojnie reagują na ich żebranie.
- Kiedy tylko bezdomne osoby łamią jakieś zasady miejsca, w którym przebywają, od razu powinny zostać wyproszone - uważa student Marek, często podróżujący PKP. Ponieważ dworzec kolejowy jest miejscem publicznym, ochrona stara się, aby bezdomnych było tam coraz mniej i rzeczywiście tak jest, z tym że trudno jest to zjawisko wyeliminować całkowicie.
- Straż interweniuje tylko wtedy, kiedy naruszone zostają przepisy - kiedy dochodzi do jakichś konfliktów. Przecież nie ma obowiązku dbania o higienę, więc w tej kwestii niewiele możemy - rozkłada ręce Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej.
Zobacz też:
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?