Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: ciąg dalszy afery o finanse SLD

Magdalena Stokłosa
Grzegorz Gondek
Grzegorz Gondek Andrzej Banaś
Grzegorz Gondek, szef krakowskiego SLD, oskarżany przez dwóch członków Sojuszu o wyprowadzanie partyjnych funduszy, zapewniał nas, że przedstawi dowody swojej niewinności. Teraz zmienił zdanie i zapewnia, że wszystko pokaże, ale dopiero w sądzie.

Sprawę polityka SLD opisaliśmy TUTAJ

Zobacz także: Kraków: będą podwyżki. Na początek w komunikacji miejskiej i strefie płatnego parkowania

Gondek jest oskarżany przez dwóch członków SLD o wyprowadzanie pieniędzy partyjnych. Za środki przelane z centrali partii miał m.in. pokryć dług za zakupiony u młodego działacza SLD Dominika Gotyńskiego kolczyk z brylantem. Zdaniem dwóch działaczy SLD miał też nielegalnie zarabiać na remoncie siedziby SLD (za co kupił podobno m.in. alufelgi do swojego mercedesa kabrioleta) oraz przy kampanii samorządowej.

W poniedziałek Gondek spotkał się z przedstawicielami centrali partii, by odpowiedzieć na stawiane mu zarzuty. W spotkaniu brali udział sekretarz generalny SLD Marek Nawrot i krajowy skarbnik Kazimierz Karolczak. Na spotkaniu obecni mieli być także oskarżający go działacze. Nie przyszli. Jednego z nich zatrzymały ponoć sprawy służbowe. - Dzwoniłem do uczestników spotkania i chciałem uprzedzić, że się spóźnię. Nikt nie odebrał ode mnie telefonu - tłumaczył nam. Z drugim nie udało nam się skontaktować.
Gondek podtrzymuje swoje wcześniejsze oświadczenie, że jest niewinny.

- To są kłamstwa, a dowody na to przedstawię w sądzie. Cała sprawa to prowokacja i intryga polityczna - powiedział wczoraj. - Jestem zdziwiony i wielce zbulwersowany, że takie sprawy pojawiają się właśnie teraz, gdy ustalane są listy wyborcze - dodał. Zaznaczył, że nie zamierza rezygnować z zajmowanych stanowisk, o co apelowali dwaj działacze SLD, gdyż nie ma sobie nic do zarzucenia.

Gondek jest między innymi radnym sejmiku, sekretarzem rady wojewódzkiej partii oraz członkiem zarządu krajowego SLD.

W poniedziałek Grzegorz Gondek zadeklarował, że gdy cała sprawa już się skończy, to... wystawi rzeczony kolczyk z brylantem na aukcję, a dochód przekaże na cele charytatywne.

We wtorek w Warszawie zbierze się zarząd krajowy SLD, na którym sprawa Gondka pewnie zostanie poruszona. Jutro zaś dyskutować będą na ten temat członkowie małopolskiego SLD. Gerzegorz Gondek ma być obecny na obu tych spotkaniach.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto