Około 9 rano stanęły tramwaje na trasie z Bronowic do centrum miasta. Ruch wstrzymany został na około godzinę. Przyczyną była awaria trakcji na ulicy Karmelickiej. Pasażerowie musieli wyjść na siarczysty mróz i szukać innych połączeń. Wielu nie doczekało się na autobusową komunikację zastępczą.
- Autobusy muszą mieć czas, aby dojechać z zajezdni. To trwa - tłumaczy Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. To już druga duża awaria w czasie mrozów. W czwartek tramwaje stanęły w okolicy ronda Mogilskiego.