Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrapasy w Krakowie: Kiedy będzie ich więcej?

laku82
laku82
Prezydent Krakowa negatywnie zaopiniował "kontrapasową uchwałę ...
Prezydent Krakowa negatywnie zaopiniował "kontrapasową uchwałę ... Łukasz Żołądź
Prezydent Krakowa negatywnie zaopiniował uchwałę kierunkową w sprawie legalnej jazdy rowerem pod prąd. Co dalej z kontrapasami na ulicach miasta?

Rowerem po Krakowie: Serwis specjalny

W środę, 16 marca, podczas sesji Rady Miasta Krakowa miało miejsce pierwsze czytanie projektu "kontrapasowej uchwały kierunkowej". Uchwałę negatywnie zaopiniował prezydent Jacek Majchrowski. Co to oznacza? W zasadzie niewiele, bo radni i tak mogą przegłosować uchwałę w takim kształcie, jak obecnie, z tym że wtedy będzie ją można zaskarżyć i jeśli potwierdzi się opinia prawna prezydenta, to uchwała zostanie unieważniona decyzją wojewody małopolskiego.

Nie jestem prawnikiem, ale prezydencka opinia zdaje się mieć dobre umocowanie prawne, stąd wychodząc jej naprzeciw, dobrze byłoby do projektu uchwały wprowadzić taką autopoprawkę, która uniemożliwiałaby jej zaskarżenie.

Opinia prezydenta zawiera też część poza prawną i tutaj można się przyczepić do wielu zawartych w niej sformułowań:

"Należy również pamiętać, że wprowadzone we wrześniu ubiegłego roku kontrapasy na kilkunastu ulicach jednokierunkowych, zostały wyznaczone jako oznakowanie doświadczalne (testowe), gdyż stanowią swego rodzaju interpretację obowiązujących przepisów oraz zarazem modyfikację do specyfiki przekrojów drogowych i potrzeb użytkowników dróg w staromiejskich częściach Krakowa".

Jeśli powstałe we wrześniu 2010 r. kontrapasy nazwiemy doświadczalnymi/testowymi, to jak nazwiemy ten powstały w 2001 roku na ul. Grodzkiej i inny, powstały w 2002 roku na ul. Kopernika (nie mówiąc już o następnych)? Czy po 10 latach "testowania" tego rozwiązania w naszym mieście, okazuje się, że niczego tak naprawdę nie przetestowaliśmy i przy każdym następnym kontrapasie znowu będziemy przeprowadzać testy od nowa?

Należy też zaznaczyć, że krakowskie kontrapasy są zgodne z rozporządzeniami Ministerstwa Infrastruktury, bo jeśliby nie były, to zgody na ich powstanie nie wyraziłby ani ZIKiT, ani policja.

"Od września do chwili obecnej nie stwierdzono zdarzenia z udziałem rowerzystów na powyższych kontrapasach. Jednak z uwagi, że był to okres jesienno-zimowy, gdzie ruch rowerowy ulega bardzo znacznemu zminimalizowaniu, tezy dotyczące bezpieczeństwa tych kontrapasów, należy uznać za przedwczesne."

Tą tezę łatwo obalić na podstawie danych z policyjnego systemu ewidencji zdarzeń drogowych SEWIK. W latach 2007-2009, między wrześniem a marcem doszło w Krakowie do 32,25% wszystkich zdarzeń z udziałem rowerzystów. Na podstawie tego wskaźnika można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że i w pozostałych miesiącach liczba wypadków na wspomnianych wyżej kontrapasach będzie bardzo niska lub znikoma. Bo obecna liczba wypadków to statystycznie 1/3 wszystkich, jakie prawdopodobnie wydarzą się na tych kontrapasach. Dodatkowo, w tym roku odnotowano duży wzrost liczby "zimowych rowerzystów", co nie jest bez znaczenia dla oceniania bezpieczeństwa kontrapasów w omawianych miesiącach.

Nawet nie uwzględniając danych dla kontrapasów powstałych w 2010 roku, dysponujemy przecież danymi z SEWIK dla kontrapasów powstałych kilka lat wcześniej: ul. Grodzka (dane z prawie 10 lat!), Kopernika (9 lat), Starowiślna, Warszawska, Sławkowska, Smoleńsk. Naprawdę ciężko na podstawie tych danych stwierdzić, że kontrapasy są niesprawdzone i niebezpieczne.

"Odnosząc się do wytycznych w sprawie warunków technicznych, koniecznych dla dopuszczenia ruchu rowerów w kierunku przeciwnym do ruchu pozostałych pojazdów (np. tzw. katalog dobrych praktyk) mogą być opracowane z uwzględnieniem obowiązującego stanu prawnego. Do współpracy przy ich opracowaniu zasadne byłoby włączenie: Małopolskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji, Rad Dzielnic Miasta Krakowa, audytorów brd, rzeczoznawców z zakresu inżynierii ruchu".

Rok temu w ramach akcji "Rowerem legalnie pod prąd", w pracach związanych z przygotowaniem warunków technicznych odpowiednich do dopuszczenia ruchu rowerowego pod prąd, oprócz strony społecznej (rowerzystów) i ZIKiT-u, brał udział m.in. Marek Dworak, dyrektor Małopolskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji, Witold Norek, a także, choć pośrednio, Katedra Systemów Komunikacyjnych Politechniki Krakowskiej pod opieką prof. dra hab. inż. Andrzeja Rudnickiego (z którym Marek Dworak konsultował swoją opinię). Warto również wspomnieć o roli, jaką w zeszłorocznej akcji otwierania kontrapasów, odegrał ówczesny wiceprezydent Wiesław Starowicz (również zawodowo zajmujący się transportem), który obecnie doradza prezydentowi miasta.

Nie mamy nic przeciwko temu, aby to szacowne grono wzięło udział także w tegorocznej akcji zainicjowanej uchwałą radnego Woźniakiewicza. Jeśli chodzi o zewnętrznych ekspertów, to czytając opinię prezydenta Majchrowskiego od razu pomyślałem o powstałym w 2009 roku w Krakowie, z inicjatywy Ministerstwa Infrastruktury, Zespole ds. Ścieżek (Dróg) Rowerowych przy GDDKiA, którego kierownikiem jest dr inż. Tadeusz Kopta.

Jednym z celów tego Zespołu jest podawanie wytycznych do projektowania infrastruktury, a wydawane podręczniki mają uwzględniać najlepszą praktykę projektowania. Zespół ten prowadzi też szkolenia z zakresu projektowania infrastruktury rowerowej dla oddziałów GDDiA i samorządów. Wydaje mi się, że nie ma w Polsce lepszego grona specjalistów gotowych przygotować "katalog dobrych praktyk" dla dopuszczenia dwukierunkowego ruchu rowerowego na ulicach jednokierunkowych (czyli wytyczne do projektowania kontrapasów). Napisałem już w tej sprawie odpowiedni wniosek do Ministerstwa Infrastruktury.

"Ponadto pomimo ewentualnych wytycznych, większość ulic jednokierunkowych wymagałaby czasochłonnych konsultacji z Radami Dzielnic, z uwagi na zmniejszenie lub całkowitą likwidację miejsc parkingowych".

Warto podkreślić, że ubiegłoroczna akcja wyznaczania kontrapasów przebiegła bez zlikwidowania ani jednego miejsca postojowego. Takie zresztą były założenia akcji, która miała na celu nie skłócić ze sobą kierowców i rowerzystów. Kontrapasy wyznaczono na tych fragmentach jezdni, które nie były zajęte przez parkujące samochody. Gdybyśmy zakładali tworzenie kontrapasów kosztem miejsc parkingowych, to okazałoby się, że zmieszczą się one na każdej ulicy jednokierunkowej Krakowa. Tak się jednak nie stało. Tym samym może trochę dziwić tegoroczna obawa o miejsca parkingowe i troska o konsultacje w tej kwestii z Radami Dzielnic.

"Natomiast, w sprawie propozycji inwentaryzacji należy zauważyć, że Zarząd Infrastruktury komunalnej i Transportu w Krakowie sprawuje zarząd nad ponad 5 000 ulicami znajdującymi się na terenie Gminy Miejskiej Kraków, w tym ponad 400 jednokierunkowymi. Ich inwentaryzacja w terenie wymaga zaangażowania dużej ilości osób, czego wynikiem byłoby opracowanie o znacznych rozmiarach".

Ubiegłoroczna inwentaryzacja kilkudziesięciu (ok. 50) ulic jednokierunkowych Starego Miasta i Kazimierza trwała jedynie 2 dni (w każdy dzień zaledwie przez kilka godzin) i była przeprowadzona przez jednego tylko inspektora ZIKiT, którego wsparto pomocą wolontariuszy z Inicjatywy Kraków Miastem Rowerów. Uważamy, że w tym roku inwentaryzację można przeprowadzić podobnie, a jej rozmiary nie są aż tak rozległe, jak to się może wydawać. Lista parametrów, jakie trzeba zebrać, jest naprawdę krótka.

Podsumowując...

Środowisku krakowskich rowerzystów nie zależy na tym, by dać ZIKiT-owi zadanie ponad jego możliwości personalne i terminy, których nie jest w stanie spełnić. Uważam, że prezydent Krakowa, by pokazać, że zależy mu na rozwoju sieci rowerowej w mieście, mógłby zaproponować radnemu Woźniakiewiczowi własną wersję poprawki, którą można byłoby później uwzględnić w autopoprawce, tak aby zyskała aprobatę.

Panie Prezydencie, czekamy zatem na pański ruch, bo zależy nam na współpracy, a nie na walce. Wszyscy chcemy przecież, aby liczba tych tanich i bezpiecznych kontrapasów w Krakowie była jak największa, a nasze miasto było postrzegane w Polsce jako nowoczesne i innowacyjne. Nie ulega też wątpliwości, że "kontrapasowa uchwała kierunkowa" będzie swoistym papierkiem lakmusowym dla całej Rady Miasta Krakowa, a wyniki głosowania po ich publikacji odbiją się mocnym echem w debacie publicznej o infrastrukturze rowerowej w naszym mieście.

Zobacz też:


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto