>>>Pogrzeb Lecha Kaczyńskiego - odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania
Jeszcze wczoraj mówiło się, że za akcję wyłączenia telefonów komórkowych w niedzielę odpowiadać będzie policja. Informacje te były jednak nieprawdziwe.
O godzinie 9 policja jeszcze nic na ten temat nie wiedziała. - To już kolejny telefon w tej sprawie. My takich działań nie będziemy podejmować, a przerwanie połączeń może być spowodowane przeciążeniami linii w tym dniu - powiedziała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Jednak ok. godziny 10 jeden z portali internetowych, powołując się na słowa Bożeny Łukaszek z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Krakowa, przekonywał, że wyłączenie telefonów komórkowych nastąpi. Powodem miały być zasady bezpieczeństwa i uniemożliwienie uruchomienia ewentualnego ładunku wybuchowego przez telefon komórkowy.
- Nic takiego nie powiedziałam, po prostu zostałam wkręcona. Wydział Bezpieczeństwa na temat wyłączenia telefonów komórkowych nic nie wie - powiedziała w rozmowie z nami Bożena Łukaszek z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Krakowa.
- To plotki. Nic na temat wyłączenia telefonów komórkowych podczas uroczystości pogrzebowych nie wiemy - usłyszeliśmy na dodatek podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Urzędzie Miasta, która dotyczyła przygotowań do pogrzebu pary prezydenckiej.
Policja po raz kolejny przyznała, że z akcją nie ma nic wspólnego. - Jeśli się odbędzie, to odpowiada za nią Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. My tych działań nie będziemy podejmować, dlatego nie możemy udzielać w tej sprawie komentarza - wyjaśnia Katarzyna Padło.
Jeżeli służby bezpieczeństwa będą chciały wyłączyć telefony na czas trwania uroczystości pogrzebowych, będą musiały wystosować taką prośbę do wszystkich operatorów komórkowych. Operatorzy przyznają, że nieoficjalnie słyszeli o akcji, jednak nikt się z nimi w tej sprawie nie kontaktował.
- Wiemy już o możliwości wyłączenia telefonów komórkowych, jednak na chwilę obecną nie dostaliśmy takiego wniosku. Jeżeli jednak służby bezpieczeństwa zgłoszą się do nas z taką prośbą, oczywiście przychylimy się do niej - powiedziała Izabela Szum, szef biura prasowego TP SA w Krakowie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?