Do zdarzenia doszło ok. godz. 15.40 na ulicy Henryka Kamieńskiego, przed skrzyżowaniem z ulicą Walerego Sławka.
- Usłyszałem trzask. Taki, jaki wydaje przejechana pusta butelka plastikowa, kołem samochodu. Autobus natychmiast się zatrzymał i otworzył drzwi. Wyszedłem i zobaczyłem kobietę w wieku około 45 lat, drobnej budowy. Leżała na ulicy z kośćmi na wierzchu, w kałuży krwi - mówi świadek zdarzenia.
Kobiecie natychmiast udzielono pierwszej pomocy. Po dziesięciu minutach zjawiła się karetka pogotowia, która zabrała ranną do szpitala. Już na miejscu wypadku, ratownicy stwierdzili krytyczny stan zdrowia. Policjanci rutynowo skontrowali kierowcę alkomatem. Wynik 0,0 promila w wydychanym powietrzu.
- Nie zatrzymałem się na przystanku Naftobudowa (na żądanie), bo nikt nie przycisnął guzika. Jechałem powoli. Ulica Kamieńskiego jest w remoncie i pasy ruchu są zwężone. O tej porze jest duży ruch samochodowy. Widziałem idącą krawężnikiem kobietę, która się zataczała. W momencie kiedy ją wymijałem, kobieta przewróciła się i wpadła pod tylnie koło - mówi kierowca autobusu linii 164.
Świadkowie - robotnicy drogowi mówili, że kobieta wysiadła na przystanku Naftobudowa pół godziny przed zdarzeniem. Przewróciła się. Skarżyła się na zawroty głowy i słabe samopoczucie. Usiadła w cieniu. Nikt nie widział bezpośrednio zdarzenia.
Jeśli byłeś świadkiem tragicznego zdarzenia, napisz o tym lub poinformuj MMKrakow.pl.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?