- Według pogotowia w Ostrawie zginął jeden Polak. Wśród 47 osób poszkodowanych znajduje się 4 naszych rodaków - podał w TVP Info Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.
– Obecnie trwa identyfikacja ofiar, na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie potwierdzić śmierci obywatela Polski – dowiedzieliśmy się z kolei ze źródeł w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Według najnowszych informacji, potwierdzanych przez Czechy, rannych jest jedenastu obywateli Polski, w tym jedna osoba mieszkająca w województwie małopolskim. Jej stan jest lekki. - Wojewoda zaproponował rodzinie poszkodowanego pomoc, w tym przewiezienie do Czech - informuje rzeczniczka Jerzego Millera Małgorzata Wóźniak.
- 137 Polaków jechało pociągiem, łącznie było około dwieście osób - mówi w TVP Info Ewa Kopacz, minister zdrowia. - Apeluję o oddawanie krwi, by pomóc poszkodowanym. Chcemy zabrać do Polski tych, którzy będą czuć się na siłach.
Rzecznik pogotowia ratunkowego w kraju morawsko-śląskim poinformował oficjalnie, że w katastrofie pociągu relacji Kraków-Praga zginęło pięć kobiet i mężczyzna. Wszystkie ofiary wydobyto już z pociągu. Poważne obrażenia odniosło 13 osób, które przewieziono do 10 okolicznych szpitali.
Premier Donald Tusk wyruszył już na miejsce katastrofy, gdzie spotka się z premierem Czech Mirkiem Topolankiem.
Małopolskie Centrum Zarządzania Kryzysowego prosi o zgłaszanie się osoby, których bliscy prawdopodobnie jechali pociągiem Intercity relacji Kraków-Praga, który wyjechał z Krakowa dziś o godz. 7. Uruchomiono dla nich specjalne numery telefonów:
- 012-392-11-15
- 012-392-13-00
Pod tymi numerami od godz. 14 będzie również dyżurował psycholog. Telefony czynne są przez całą dobę.
Sporo Polaków jechało na koncert Iron Maiden - siedzieli z przodu pociągu. Tłoku nie było - mówi w TVP Info Adrian Czopowik, który jechał pociągiem.
Do wypadku doszło ok godz. 10.30 w miejscowości Studenka w północno-wschodnich Czechach - podało RMF FM. Pociąg jechał z Krakowa do Pragi.
Fragment przebudowanego mostu spadł na tory. Lokomotywa i sześć wagonów wykoleiło się, część została przysypana gruzami.
Na miejscu jest 16 jednostek straży pożarnej i służby ratownicze z całych Moraw.Akcje ratunkową prowadzi 30 wozów bojowych straży pożarnej.
Jak donosi czeski serwis informacyjny tn.cz pociąg jechał z prędkością 140km/h. Najbardziej poszkodowani są pracownicy kolei z lokomotywy oraz pasażerowie z pierwszych wagonów pasażerskich. W pomocy biorą już udział także dwa helikoptery.
Zobacz także:
Katastrofa w Czechach: wyrazy współczucia
Masz kontakt z osobami, które jechały pociągiem?
Napisz o tym w MM Kraków
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?