W zamian za wypożyczenie obiektu kluby mają pokryć koszty przystosowania stadionu do wymogów licencyjnych, co wiąże się m.in. z przekazaniem masztów oświetleniowych, dodatkowych krzesełek, itp.
Pomysł wydaje się być znakomitym – szczególnie dla kibiców obu drużyn. Jednak… nie dla kibiców Hutnika, którzy otwarcie protestują przeciwko realizacji tych zamierzeń. Swoją postawę argumentują powierzchownym potraktowaniem obietnic związanych z gruntowną przebudową ich stadionu.
Uzasadnienie swoich racji odnajdują w przypuszczeniach, że włodarze „Suchych Stawów” kosmetycznymi przeróbkami chcą rozwiązać sprawę generalnej odbudowy stadionu. W oczach hutnickiego kibica sprawa przedstawia się następująco: w wyniku nadmiernego użytkowania stadionu (przez 3 drużyny), straty będą większe od zysków.
Argumenty zwolenników Hutnika wydają się być logiczne. Kibice chcą porządnego stadionu dla drużyny, której kibicują. W ich mniemaniu zarówno Cracovia, jak i Wisła kosztem ich obiektu, własne wyniesie na wyżyny ligowe.
Czy argumenty są słuszne? I jak rozwiąże się zaistniały spór? Dowiemy się zapewne niebawem.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?