Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwazja smoków w Krakowie. Powstał nowy mural nad Wisłą [zdjęcia]

Redakcja
Na Bulwarze Wołyńskim pojawił się mural ze smokami. Na miejscu wcześniejszego malowidła ze Smokiem Wawelskim znalazło się siedem bestii.

Kolorowy mural to dzieło Agencji Zooteka. Jest to kontynuacja smoczego projektu z 2008 roku. Wtedy na ścianie nad Wisłą powstał Smok Wawelski.

Projekt P.I.W.O Light Show 18 maja w Krakowie

- Nowy mural to kontynuacja projektu z 2008 r. przedstawiającego symbol Krakowa jakim jest Smok Wawelski. Po sześciu latach od powstania pierwszej pracy wspólnie z Urzędem Miasta Krakowa podjęliśmy decyzję o odnowieniu ściany – mówi Tomasz Kubik, dyrektor kreatywny w Agencji Zooteka.

Tym razem smoków jest aż siedem. Zamierzeniem autorów - Konrada "Mehesa" Kowala i Piotra "Tuse" Jaworskiego - nowe smoki miały być kolorowe i nawiązywać do tradycji i mitów różnych kultur. Na ścianie można zobaczyć smoki Wikingów, tradycyjne azjatyckie wyobrażenie bestii, oraz jego graficzną i futurystyczną wersję. Nie zabrakło także reprezentanta smoczej rodziny rodem z utworów fantasy oraz "mecha-smoka", który jednemu z autorów najbardziej kojarzy się z krakowskim Smokiem Wawelskim.

Mural malowaliśmy około siedmiu dni, natomiast cały projekt zabrał nam 3 tygodnie. Pierwszy raz tę ścianę pomalowaliśmy w 2008 roku. Po sześciu latach i kilku powodziach postanowiliśmy odnowić stare dzieło i dodać mu więcej kolorów - mówi Konrad "Mehes" Kowal. - Zużyliśmy około 60 litrów farby emulsyjnej i 130 puszek farby w sprayu. Powstało siedem smoków, zarówno graficzne i dizajnerskie przedstawienia, a także te inspirowane sztuką Japonii i Chin, przez techniczny wizerunek i "transformersa", który najbardziej przypomina mi tego Wawelskiego, chociaż go nigdy nie widziałem, ale tak go sobie wyobrażam - dodaje.

Agencja Zooteka jest jednym z prekursorów murali w Krakowie. Do ich dzieł należy m.in. "Silva Rerum", czyli graficzna wersja historii Krakowa przygotowana z okazji 750-lecia lokacji, czy "Triumfalna Brama Krakowa" na 600 lecie bitwy pod Grunwaldem. Pomimo tak ogromnego doświadczenia artyści przyznają, że murale to bardzo subiektywna sztuka i w zasadzie nie da się podzielić graffiti na to prawdziwe i bazgroły. - Nie da się tego rozgraniczyć i w zasadzie wszystko zależy od subiektywnej oceny. Nie da się powiedzieć "o to jest fajne grafitti, a tamto srebrne gdzieś na murze to bazgroły" - wyjaśnia Piotr "Tuse" Jaworski.

28 kwietnia autorzy oficjalnie zaprezentowali dzieło, które będzie umilało spacery bulwarami.


Kliknij, aby zobaczyć więcej zdjęć


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto