Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ile lat, lub wieków jeszcze potrzeba... [felieton]

obserwator51
obserwator51
by nauczyć Polaków, do czego służy klimatyzacja? Może przydałaby się jakaś ogólnopolska akcja, która wytłumaczy bystremu Narodowi, jak ona działa?

Przy największych upałach w środkach komunikacji miejskiej, można wyzionąć ducha, a istnieje obawa, że i ów duch, też długo nie pożyje.

Aby ciało nie śmierdziało, trzeba wódkę pić, papierosy ćmić..., tak brzmiała kiedyś zabawna piosenka z humorem. Nie należy się tym kierować, bo to złe nałogi. Tu nie wystarczy się wyperfumować, bo dezodorant smrodu nie zatrzyma, a efekt jest przeciwny od zamierzonego. Przepocone ciała podróżnych, czasem aż odpychają, bo niektórzy mają wstręt do mydła. Na samym początku, gdy wprowadzono żółte autobusy linii 304, ta klimatyzacja jakoś działała. Klimat w Polsce się zmienił i coraz częściej upały oraz anomalia pogodowe dają o sobie znać. Iście hiszpańskie temperatury, dają się we znaki mieszkańcom Krakowa, szczególnie w godzinach szczytu. Ale Polak jest mądrzejszy po szkodzie, więc wszyscy tłumnie otwierają szeroko okna w tramwajach i autobusach, a potem narzekają, że w autobusie, czy tramwaju było duszno.

Jak może nie być duszno, skoro temperatura w środkach komunikacji miejskiej jest taka sama jak na zewnątrz, a powodem są otwarte okna. Otwarcie okien nic nie daje, gdyż konstrukcja nowych tramwajów ma taką sylwetkę, że powietrze do wnętrza wpada jedynie tylko wtedy, gdy tramwaj hamuje. Co z tego, że wpada do środka, skoro to powietrze jest gorące? W Madrycie, gdzie wszystkie środki transportu miejskiego posiadają klimatyzację, okna są szczelnie zamknięte, a w środku panuje przemiły chłód. Naprawdę przyjemnie się podróżuje autobusem, gdy na zewnątrz gorąc, a w autobusie ulga. Gdyby ktokolwiek odważył się otworzyć lufcik, bo tylko dwa małe są w tylnej części autobusu, kierowca z przystanku nie odjedzie. Reszta szyb jest na stałe złączona z karoserią, przez uszczelki gumowe. To samo jest z koleją, czy metrem. Tam wszystkie środki transportu są klimatyzowane, bo nie dałoby się żyć w tym kraju. W Madrycie mieszkają różne narodowości i te najczęściej korzystają ze środków komunikacji miejskiej, gdyż reszta posiada własne samochody.

Przez trzy tygodnie pobytu w zeszłym roku, nie spotkałem się tam z chamstwem, nieuprzejmością, czy jakimkolwiek zakłócaniem porządku publicznego. Nie natrafiłem również na pijanego, czy pijącego na ulicy, lub w autobusie, co u nas jest na porządku dziennym. I dziwne to, że w takiej zbieraninie ludzi z całego świata, potrafi być harmonia (nie mylić z akordeonem), współżycia z rdzennymi mieszkańcami.

My niestety nadal jesteśmy daleko za Murzynami i nie potrafimy pojąć takiej prostej rzeczy, jak to, że klimatyzacja ma zbawienną moc, przy takich kanikułach jakie są obecnie, pod warunkiem, że okna w środkach komunikacji są zamknięte, a kierowca nie robi oszczędności na paliwie.







emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto