Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

House Of Album - niszowa księgarnia [wywiad]

Joanna Panek
Joanna Panek
W centrum Krakowa, przy ul. św. Tomasza 25 jest sklep, w którym książka, już w samej formie, jest dziełem sztuki.

Mało kto zdaje sobie sprawę, że Kraków już dawno nie buduje swojej kulturalnej marki wyłącznie na tradycji i historii. To właśnie indywidualne inicjatywy osób nie związanych z masowymi instytucjami kultury przyczyniają się do wypełnienia niszy w potrzebach Krakowian oraz osób przybyłych zza granicy.

W kwietniu 2009 roku rozpoczęła w Krakowie swoją działalność niszowa księgarnia House Of Album, oferująca albumy na każdy temat. Właścicielkę księgarni Natalię Maryńczak postawiłam pod ścianą i poddałam literackiej obróbce.

Joanna Panek: Wiele wypowiedzi prasowych zawiera informację, że House of Albums to produkt niszowy. Co rozumiesz przez pojęcie 'niszowa księgarnia'?

Natalia Maryńczak: Niszowa księgarnia czyli księgarnia, która skupia się na pewnym wycinku rynku książki – w tym wypadku albumach i książkach ilustrowanych – ale w ramach tego wycinku ma najszerszą możliwą ofertę.

Skąd pomysł na tego typu księgarnię? Idea zrodziła się podczas kąpieli, zakupu książek w pięknym miejscu gdzieś na końcu świata?
Pomysł na księgarnię nie rodził się w sensacyjnych warunkach, powstał w wyniku poszukiwań pomysłu na ciekawy i niszowy biznes – i poszliśmy tu (z moim mężem, bo to wszystko wspólna idea i praca koncepcyjna) w kierunku własnych potrzeb. Myśleliśmy o tym, czego nam trzeba w Krakowie a nie ma – i tak powstał pomysł stworzenia tego miejsca. Bo bez względu na to, czy szukaliśmy czegoś dla siebie czy chcieliśmy kupić prezent – znajdowaliśmy przetrzebione półki, a jeżeli – przy niewielkim wyborze, ale w desperacji bylismy bliscy podjęcia decyzji – książki były zafoliowanyme czytaj: nienaruszlane albo przeciwnie: obszarpane. Zatem postanowiliśmy stworzyć przestrzeń, w której będzie duży wybór – mamy już 5000 tytułów, będzie można zajrzeć do każdej książki i zamówić to, czego nie ma.

Gdybyś miała porównać poziom House of Albums z innymi europejskimi (a może i światowymi) księgarniami z albumami, to jaka była by Twoja ocena?

Jeszcze za wcześnie na takie porównania. Europa Zachodnia to zupełnie inny rynek – ludzie są lepiej wykształceni, więcej ludzi bierze udział w wydarzeniach kulturalnych i – co najważniejsze – jest inna siła nabywcza. Zatem - poproszę o to pytanie za 5 lat, jak rozwiniemy się jeszcze w ramach tego, co umożliwia nasz rodzimy rynek :-)

Czy mając 20 zł w kieszeni mogłabym kupić już jakiś interesujący album?

Albumik raczej – tak, np: autorskie albumiki wydawnictwa Lokator – za 19 złotych, album z pracami Dziaczkowskiego – 23 złote. Mamy też masę cienkich katalogów wystaw, które bez problemu mieszczą się w tych granicach.

Jakie plany ma House of Albums na wakacje?

Są pewne plany, ale będę je mogła ujawnić najwcześniej za dwa tygodnie, żeby nie zapeszać.

House of Albums rozpoczął swoją albumową karierę od 1500 literacko-artystycznych pozycji. Dziś jak się dowiedzieliśmy, liczba ta wynosi 5000 tytułów i ciągle rośnie. Na wnikliwe zainteresowanie zasługuje jedyny w Polsce egzemplarz książki Helmuta Newtona o wadze 30 kg i wymiarach otwartego wolumenu 110x70 cm, również edycja specjalna Koons XXL, czy album z fotografią artystyczną Petera Beard’a.

Dodając do powyższych unikatowych pozycji albumy z szerokiego zakresu (także wielojęzyczne), tj. fotografia, sztuka, architektura, design, sport, film, muzyk, turystyka, kreuje nam się kulturalne miejsce na światowym poziomie.

House of Albums współpracuje już z wieloma krakowskimi muzeami i galeriami, przyłącza się także do organizacji artystycznych imprez o krajowym zasięgu. Nic dziwnego, że nie tak dawno została uhonorowana certyfikatem Best Place to Shop za rok 2009.

To, co rzuca się w oczy oraz przyciąga jak magnez, to znakomity wystrój wnętrza, ogromna i komfortowo zagospodarowana przestrzeń. Specjalnie wydzielone miejsca na oglądanie albumów stwarzają atmosferę intymności i głębokich przeżyć z książką. Porównanie House of Albums do księgarni artystycznych z Londynu, Paryża, czy Brukseli, jest jak najbardziej trafione i zasłużone. Nowoczesność i dizajnerskość wnętrza księgarnia zawdzięcza projektantowi Adamowi Kozikowi z ABJ Projekt z Krakowa.

Więcej o książkach i ich marketingu na blogu Artliteria.


Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto