Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firmy doradcze oszukują pod Krakowem

Katarzyna Ponikowska
archiwum Polskapresse
Firmy doradcze naciągają podkrakowskich przedsiębiorców. Każą sobie płacić za dokumenty, które można otrzymać za darmo. Małopolskie Centrum Przedsiębiorczości (MCP) ostrzega przed nieuczciwymi praktykami i zachęca do zgłaszania takich przypadków.

Scenariusz działania za każdym razem jest podobny. Do firmy dzwoni osoba, która proponuje pomoc w uzyskaniu dotacji i wypełnieniu wniosków. Powołuje się na współpracę z Urzędem Marszałkowskim lub Małopolskim Centrum Przedsiębiorczości. Czasem wręcz podszywa się pod pracownika instytucji. Za usługę każe sobie płacić od 100 do 500 złotych.

Czytaj także:**Kraków: student oszukiwał w internecie, musi zwracać po 8 zł**

- Wprowadzają przedsiębiorców w błąd, co do wysokości dotacji czy braku konieczności posiadania wkładu własnego - wyjaśnia Sylwia Bednarczyk- Mikuli z MCP. Izabela Wajda z firmy budowlanej spod Wieliczki nie dała się wpuścić w maliny. - Zadzwonił do nas mężczyzna i zaproponował pomoc w uzyskaniu dotacji na maszyny. Gwarantował 100 proc. zwrotu kosztów zakupu - opowiada. Trafił jednak w złym momencie, ponieważ firma budowlana nie otrzymała akurat dotacji, o którą się starała. - Gdyby nie to, że byłam zorientowana w tematyce, mogłabym uwierzyć. Mężczyzna był bardzo przekonujący. Chciał się nawet spotkać - mówi pani Wajda.

Firmy doradcze próbują zwykle naciągać mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa z całego województwa małopolskiego. Do właściciela nowotarskiej firmy produkującej odzież, Tadeusza Grzegorzewskiego tajemnicza firma pierwszy raz zadzwoniła w ubiegłym tygodniu w piątek. - Powiedzieli, że współpracują z MCP. Zaproponowali wysyłkę dokumentów i pomoc w uzyskaniu dotacji, np. na samochód - opowiada Grzegorzewski. Zgodził się, tym bardziej, że za przesyłkę ma zapłacić dopiero przy odbiorze - 139 zł. Jednak po tajemniczym telefonie postanowił sprawdzić te informacje w MCP. - Telefonujący obiecał, że pieniądze dostanę na konto w ciągu 60 dni. Nie muszę wcześniej wykładać ani złotówki. To było podejrzane - mówi Grzegorzewski.

Firmy doradcze namawiają też do zakupu publikacji na temat dotacji unijnych oraz dokumentów aplikacyjnych, takich jak wzór wniosku o dofinansowanie czy biznesplanu. - Dokumenty te są bezpłatne i dostępne na naszej stronie internetowej - zapewnia Sylwia Bednarczyk- Mikuli.

Sporo osób się na to nabiera. Wysyłają pieniądze, a potem dzwonią do MCP. Jeden z przedsiębiorców wskazał nawet firmę, która się z nim skontaktowała. "Gazecie Krakowskiej" udało się dotrzeć do jej pracowników. Nie przyznają się do takich działań. - Nie zajmujemy się pomocą w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Sprzedajemy tylko publikacje o tej tematyce - podkreśla Magdalena Hutniczak, kierownik sprzedaży. Zaznacza, że nie są to te same dokumenty, co w MCP. - To publikacje są drukowane przez wydawnictwo, z którym współpracujemy. Pracownicy MCP apelują, by przedsiębiorcy byli ostrożni. Zachęcają, żeby zgłaszać tajemnicze telefony do sekretariatu MCP pod nr tel. 12 376 91 00.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Gang Olsena napadł na bank ING w Nowym Targu
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto