4 z 8
Poprzednie
Następne
Czas przerwać dyktat kiboli
Race podczas meczu Wisła - Cracovia Pytaniem pozostaje, czy odpalenie i rzucenie na boisko rac było związane z tym, że klub odstąpił od podpisania umowy z SKWK. W jej wyniku Wisła miała podnieść ceny biletów o złotówkę, a uzyskane w ten sposób środki przekazywane miały być Stowarzyszeniu. SKWK twierdzi, że pieniądze miały być przeznaczone na budowę pomnika Henryka Reymana, klubowe muzeum i meczowe oprawy. - Nieprawda, że nie mieliśmy woli osiągnięcia porozumienia. Problemem nie była złotówka, ale zakres odpowiedzialności SKWK za łamanie przez kibiców regulaminu na stadionie i brak konsensusu w tym zakresie doprowadził do fiaska negocjacji - tłumaczy Bednarz.