Czas przerwać dyktat kiboli
Race podczas meczu Cracovia - Śląsk. - Decyzję w sprawie zamknięcia sektora C na mecz z Ruchem podjęła Komisja Ligi - mówi prezes Jacek Bednarz. - Poddaliśmy się karze. Uznałem, że to jest najlepsze rozwiązanie, bo nie chciałem, żeby za to, co stało się na tej jednej trybunie, odpowiadali wszyscy kibice. Nie twierdzę, że takie zachowania akceptowali wszyscy, którzy zasiadali na trybunie C. Nie można jednak też twierdzić, że za odpalenie rac i rzucenie ich na boisko odpowiada tylko kilkanaście osób. "Sektorówkę", pod którą te osoby się przebrały, rozciągnęło kilka tysięcy osób. Mieliśmy zatem wybór, albo przyjmiemy taką karę, albo zostanie zamknięty cały stadion, a w dodatku nasi kibice otrzymają zakaz wyjazdowy. Jeśli chodzi o stanowisko Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków i atak na moją osobę, to dla mnie skandaliczny i oburzający jest przede wszystkim fakt, że od derbów Krakowa minął ponad tydzień, a do tej pory SKWK nie potępiło zachowań części kibiców, które doprowadziły do kar nałożonych na klub. To budzi moje poważne wątpliwości i zastanawiam się, czy osoby związane z SKWK nie wiedziały dokładnie, co na derbach się wydarzy.