Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarnobrody Mikołaj kwestuje w Rynku Głównym

Sławomir Ostrowski
Sławomir Ostrowski
Od dziewięciu lat niestrudzenie Pan Janusz przywdziewa strój najbardziej znanego świętego i przez miesiąc od 24 listopada do 24 grudnia kwestuje w śród przechodniów, tłumnie odwiedzających w tym okresie krakowski rynek.

Jest to jedyny w swoim rodzaju Mikołaj i to nie tylko przez wzgląd na swoją czarną brodę z dostojnym rysem siwizny. Pan Janusz rozdaje przechodniom najcenniejszy dar. Okazuje on bowiem swoje serce grupce dzieci ze schorzeniami neurologicznymi oraz dzieciom niesłyszącym.

Pod opieką Sekcji Integracji na Rzecz Dzieci Niepełnosprawnych przy Kole PTTK "Krzeszowiacy" objętych jest 23 dzieci. Aby kwestować przez miesiąc na krakowskim rynku ten wyjątkowy "święty" co roku bierze urlop, bowiem na co dzień pracuje jako konserwator w szpitalu Narutowicza.

W pracy świętego mikołaja dzielnie wspiera go żona Barbara. Tego, jak wiele trudu na co dzień jest z wychowaniem dziecka z upośledzeniami neurologicznymi państwo Bodzętowie doświadczyli na przykładzie własnej rodziny. Ich córka Agnieszka ma obecnie 16 lat i to za jej sprawą zajęli się oni pomocą dzieciom.

- Wszystko zaczęło się od tego, że zaczęliśmy chodzić z naszą córką do przedszkola integracyjnego numer 122 przy ul.Fiołkowej. Tam poznaliśmy podobne dzieci i ich wspaniałych pedagogów - wspomina Pan Janusz.

Pierwszą zbiórkę charytatywną Bodzętowie zorganizowali w 1998 roku w Częstochowie, przeznaczając zebrane wtedy środki na sprzęt do sali rehabilitacyjno-edukacyjnej wspomnianego przedszkola. W następnym roku zarząd Koła PTTK "Krzeszowiacy" powołał do życia w trybie uchwały Sekcję Integracji na Rzecz Dzieci Niepełnosprawnych przy tymże kole.

Sekcja organizuje swoim podopiecznym zabawę choinkową z prezentami oraz zimowy i letni wypoczynek w "Niedźwiedziu". Jest to dom specjalnie przygotowany do przyjmowania dzieci z takimi schorzeniami. Podczas jednego turnusu może w nim wypoczywa maksymalnie siedmioro dzieci. Wszystko dlatego, że każde dziecko musi przebywać z indywidualnym opiekunem - dodaje pan Bodzęta

 


 

Apel MM'ki: Widząc czarnobrodego Mikołaja z puszką na krakowskim Rynku nie bądźmy obojętni na los dzieci. O ile milej będzie zasiąść do wigilijnego stołu z myślą, że dzięki naszemu dobremu sercu gdzieś tam święta powodują uśmiech dzieci

 


Zobacz też:

 



MoDo Aplikacja Ściągnij

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto