8 z 9
Poprzednie
Następne
Cracovia. Wnioski po meczu "Pasów" ze Stalą Mielec
Nierówne połowy
Cracovia ma tę wadę, że nie gra dwóch części meczu na jednakowym poziomie. Nawet trener Zieliński żartował, że mecz składa się z dwóch "połówek". Tym razem ta druga była gorsza. Wiadomo, że krakowianie mieli dobry wynik, prowadzili 2:0, ale niepotrzebnie wdali się w walkę, zamiast nadal grać to, co potrafią. Na szczęście dla nich gola kontaktowego stracili dopiero w doliczonym czasie gry i uniknęli nerwów.