Cracovia. Szanse Cracovii przed meczem z Malmoe? Wyrównane, ale „Pasy” muszą zagrać na kontrę
Krzysztof Hajduk (były piłkarz Cracovii, mistrz Polski juniorów)
- Myślę, że Cracovia ma nikłe szanse. Patrząc realnie, to liga szwedzka jest naprawdę mocna, a zwłaszcza drużyny z góry tabeli. Mają bardzo dobre akademie, świetnie szkolą, to kluby z takimi budżetami, że nasze nie mogą się z nimi równać. Malmoe na pewno nie jest przypadkową drużyną, regularnie gra w pucharach. Nie zachodzi w nich daleko, ale imponuje solidnością. Cracovii będzie więc bardzo trudno ją pokonać, nie daję jej więcej niż 30 procent szans. Gra bez publiczności jest jak dobry sparing, może nie będzie takiej dużej presji na chłopakach, nie będą tacy spięci. To, że jest jeden mecz, daje pewne szanse, na 10 meczów jeden z dobrą drużyną można wygrać. Gdyby był rewanż, przypadkowość byłaby mniejsza. Co do nowych piłkarzy, to widać, że mają umiejętności, ale Alvarez ma trochę za dużo kilogramów, choć jak widać, mu to nie przeszkadza. Umie dużo zrobić z piłką. Nie jest łatwo mu ją odebrać, sądzę, że będzie dużym wzmocnieniem. Znam bardzo dobrze Karola Niemczyckiego, trenował z moim synem. Ma talent, jest bardzo dobrze wyszkolony. Na pewno jeszcze brakuje mu ogrania, ale da sobie radę.