Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia dobiła Górnika! [relacja ze Śląska]

Redakcja
W meczu o życie, Górnik Zabrze przegrał z Cracovią 0:2. Tak źle w Zabrzu jeszcze nie było. Bezradność, indywidualne błędy i brak lidera zespołu to obraz dzisiejszego Górnika.

Pierwsze 10 minut spotkania nie wskazywało na porażkę Górnika. Gospodarze stwarzali sobie sytuacje, próbowali uderzać z dystansu, ale nie udało się otworzyć wyniku spotkania.

Na tym jednak dobra gra podopiecznych Henryka Kasperczaka się skończyła. Cracovia grała mądrzej, stwarzała sytuacje podbramkowe i po jednej z nich objęła prowadzenie. W 30. minucie po wycofaniu Kłusa, piłkę w siatce umieścił Paweł Nowak i święto na Roosevelta dobiegło końca. Jeszcze na początku spotkania kibice śpiewali "Uwierzcie w siebie" i "Grajcie, jak za dawnych lat", by wygwizdać swoich pupili po pierwszych 45 minutach.

W drugiej połowie na boisku wiało nudą. Najlepszą okazję do wyrównania miał w 49. minucie Adam Danch, ale jego strzał szczupakiem obronił Cabaj. Bramkarza gości próbował jeszcze zaskoczyć Wodecki, jednak uderzenie w sam środek bramki nie mogło sprawić problemów Cabajowi.

Trener Kasperczak dokonał zmian, które nie wniosły nic do gry trójkolorowych. Nie pomogły, a można powiedzieć, że zaszkodziły. W 77. minucie po błędzie wprowadzonego wcześniej Pavlendy, Sebastian Nowak ratował swój zespół, faulując w polu karnym Dudzica. Sędzia spotkania wskazał na "wapno", a skutecznym egzekutorem okazał się Dariusz Pawlusiński ustalając wynik spotkania.

Wynik ten oznacza zamianę miejscami obu drużyn. Górnik zamyka po tym spotkaniu ligową tabelę z 9 punktami na koncie, natomiast Cracovia jest przedostatnia, gromadząc dotychczas 11 punktów.

Powiedzieli po meczu:

Sebastian Nowak (Górnik Zabrze): – Nie tak wyobrażaliśmy sobie ten mecz. Byliśmy przekonani, że zdobędziemy 3 punkty, bo z kim i gdzie, jak nie z Cracovią mieliśmy wygrać. Niestety rzeczywistość okazała się okrutna i przegraliśmy. Zamykamy tabelę, ale nie możemy się poddać mimo katastrofalnej sytuacji.

Marcin Cabaj (Cracovia Kraków): - Zagraliśmy dzisiaj poprawnie. Trochę nerwowości wkradło się w nasze szeregi po przerwie. Ogólnie cieszymy się, udało się przełamać w Zabrzu, gdzie nigdy nie wygraliśmy jeszcze. Jeśli chodzi o Górnika, to jestem spokojny w utrzymanie tego klubu w Ekstraklasie.

Dariusz Pawlusiński (Cracovia Kraków): - Długo czekaliśmy na zwycięstwo. Udowodniliśmy sobie, że jesteśmy drużyną, która potrafi grać w piłkę i potrafi wygrywać. Nie pamiętam, kiedy udało nam się strzelić dwie bramki na wyjeździe. Cieszę się, że opuściliśmy ostatnie miejsce w tabeli.

Artur Płatek (trener Cracovii): - Zdawaliśmy sobie sprawę z wagi tego spotkania. Pierwsze 10 minut było trochę chaotyczne, ale potem nabraliśmy wiatru w żagle i z minuty na minutę moi zawodnicy grali coraz lepiej. Z przebiegu spotkania, zwycięstwo 2:0 jest jak najbardziej zasłużone. Stworzyliśmy 5 lub 6 sytuacji bramkowych. Cieszę się, że drużyna się odblokowała i udało się wygrać.

Henryk Kasperczak (trener Górnika): - Zagraliśmy jeden z najsłabszych meczów, od kiedy tu jestem, szczególnie u siebie. Patrząc na przebieg 90 minut, zawodnicy są pod takim napięciem i presją, że nie wytrzymują tego. Za dużo jest w naszej grze nerwowości. Oprócz tego dzisiaj była okazja na opuszczenie strefy spadkowej, ale błędy indywidualne na to nie pozwoliły. Drużyna nie ma do siebie zaufania i widać to na boisku. Sytuacja jest ciężka, a drużyna nie gra na takim poziomie, jakim bym chciał. Trzeba wierzyć, że będzie lepiej. Cracovia zagrała ambitnie, z charakterem i boli mnie ta porażka.

Górnik Zabrze - Cracovia Kraków 0:2 (0:1)

Bramki: Paweł Nowak (30.), Dariusz Pawlusiński (78-karny).
Widzów: 13 000

Składy:

Górnik Zabrze: Sebastian Nowak - Grzegorz Bonin, Tomasz Hajto, Maris Smirnovs, Mariusz Magiera - Piotr Malinowski, Adam Danch (75. Patrik Pavlenda), Jerzy Brzęczek, Marko Bajić (46. Marcin Wodecki), Piotr Madejski - Przemysław Pitry (58. Leo Markovsky).

Cracovia Kraków: Marcin Cabaj - Przemysław Kulig, Piotr Polczak, Łukasz Tupalski, Marek Wasiluk - Dariusz Pawlusiński, Dariusz Kłus, Paweł Nowak, Sławomir Szeliga, Tomasz Moskała (90. Mateusz Klich) - Kamil Witkowski (77. Bartłomiej Dudzic).



MoDo Aplikacja Ściągnij

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto