Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia: defensor z Holandii wzmocni drużynę

Jacek Żukowski
Wczoraj piłkarz oglądał trening swoich nowych kolegów
Wczoraj piłkarz oglądał trening swoich nowych kolegów fot. stanisław malec/ terazpasy.pl
Bardzo poważne kłopoty w grze obronnej skłoniły Cracovię do poszukiwań wzmocnień do tej formacji. Wczoraj zjawił się w Krakowie Hesdey Suart, 24-letni holenderski obrońca AGOVV Apeldoorn. Piłkarz przechodził testy medyczne i wygląda na to, że zwiąże się z krakowskim klubem na trzy lata.

Wczoraj był nieuchwytny dla mediów, klub odizolował go od dziennikarzy. - Zawodnik przechodzi testy medyczne, jeśli ich wynik będzie pozytywny, to podpisze kontrakt z Cracovią - mówi trener "Pasów" Rafał Ulatowski. - Jest przewidziany do środowego treningu.

Holender miał okazję zagrać przeciwko Cracovii. Było to w czasie niedawnego obozu przygotowawczego "Pasów" w holenderskim Zuthpen. Podopieczni trenera Rafała Ulatowskiego zremisowali wtedy z AGOVV 2:2.

- Wiem, że jest lewym obrońcą, wychowankiem Feyenoordu Rotterdam - mówi trener. - Zainteresowaliśmy się nim po sparingu z Apeldoornem, jaki rozegraliśmy w Holandii. Jeśli ktoś sprawia nam sporo kłopotów na boisku, a tak było właśnie w jego przypadku, to trzeba zwrócić na niego baczniejszą uwagę. Ja przyglądałem się zawodnikowi w jednym spotkaniu, potem obserwował go dyrektor sportowy Tomasz Rząsa. Widział go w meczach ligowych. Ma trenować z nami w środę, potem mamy zajęcia w czwartek. Jeśli podpisze kontrakt... nic nie stoi na przeszkodzie, by jechał z nami na mecz z Koroną w Kielcach.

Jeśli wszystkie sprawy formalne zostaną załatwione i piłkarz rzeczywiście zagra w Kielcach, będzie to czwarte inne zestawienie linii defensywnej w czwartym meczu... - Ja się cieszę, że jest taki zawodnik - mówi szkoleniowiec "Pasów". - Taką mamy sytuację, że graliśmy piekielnie trudne mecze wyjazdowe z Legią i Lechem, a przypomnę, że przed spotkaniem ze Śląskiem nie miałem czterech obrońców, to nie jest więc dla mnie nic nowego. Ważne, by zawodnik dobrze wszedł do zespołu, był wzmocnieniem, a zgranie przyjdzie wraz z meczami.

Zapytaliśmy o Holendra Saidi Ntibazonkiza, który przyszedł do Cracovii z holenderskiej ekstraklasy. - Nie znam go, grałem przeciwko niemu tylko jeden mecz - mówi. Szkoleniowiec analizował fatalny mecz z Lechem. - Oglądałem go dwukrotnie. Już po meczu mówiłem, że cel, czyli te zmiany, których dokonałem, był słuszny, gorzej było z wykonaniem. Naprawdę sądziłem, że ten mecz jest do uratowania, ale przy straconej drugiej bramce pękliśmy. Chcieliśmy potem strzelić honorową bramkę i stała się katastrofa - nie ukrywa.

Tymczasem wystawiony na listę transferową (obejmującą kilkunastu piłkarzy Cracovii) Michał Goliński nie mógł wczoraj trenować z drużyną. Okazało się, że został przesunięty do zespołu Młodej Ekstraklasy. - To jest decyzja zarządu, nie będę jej komentował, mogę ją tylko przyjąć - stwierdza Rafał Ulatowski. Michał Goliński nie chciał szerzej odnieść się do tego ruchu. - Nic nie mogę komentować, bo tak ustaliliśmy z prezesem - mówi. - Powiem tylko tyle, że nie była to decyzja wyłącznie zarządu...

Nie pierwszy to przypadek, gdy niechciany w klubie piłkarz jest zmuszany do treningów z młodzieżą. Podobnie rzecz się miała z Łukaszem Skrzyńskim, a ostatnio z Arkadiuszem Baranem. Można się spodziewać, że Goliński szybko rozwiąże kontrakt z klubem, bo jest to na rękę obu stronom (Cracovia zejdzie z kosztów utrzymania drogiego zawodnika, on będzie zaś miał wolną rękę), i przeniesie się do innego zespołu. Z rocznego pobytu w Cracovii kibice "Pasów" zapamiętają głównie bramkę strzeloną w wygranych derbach z Wisłą z jesieni ubiegłego roku.

Hesdey Suart

Hesdey Suart jest lewym obrońcą, urodził się 30 stycznia 1986 roku, ma 173 cm wzrostu, waży 71 kilogramów. Do tej pory grał w holenderskiej drużynie AGOVV Apeldoorn, z Jupiler-Ligi (drugi poziom rozgrywek). Wcześniej bronił barw Vitesse Arnhem.

Suart ma za sobą występy m.in. w młodzieżowych reprezentacjach Holandii (U-17, U-20). Zagrał już przeciwko Cracovii, gdy ta przebywała latem na obozie w Holandii. - Słyszałem, że w tym meczu zagrał drugi skład Cracovii - mówi zawodnik dla klubowego portalu Cracovii. - Widać było, że zespół ma potencjał, jest kilku szybkich i dobrych technicznie zawodników. Portal transfermarkt wycenia go na 200 tys. euro, ale można przypuszczać, że suma, jaką będą musiały zapłacić "Pasy" za ten transfer, będzie niższa.

Jeśli ten transfer dojdzie do skutku, a wszystko wskazuje na to, że umowa zostanie podpisana dzisiaj, będzie to siódmy piłkarz sprowadzony przez Cracovię w tym okienku transferowym. Będzie czwartym obrońcą. Do "Pasów" przyszli - Radomski, Janus, Jarabica, Budoković, Kosanović i Ntibazonkiza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto