Obecnie na świecie co 40 sekund ktoś odbiera sobie życie. Wiele jest opinii na temat samobójstw: że to ucieczka, że samobójcy to słabi, nieprzystosowani ludzie, którzy w taki pozornie najprostszy sposób rozwiązali swoje problemy raz na zawsze. Czy przyczyną nieodwracalnej decyzji faktycznie jest słabość, czy winę za śmierć ponosi środowisko, w którym przypadło żyć śmiertelnie nieszczęśliwym?
Światowy Dzień Przeciwdziałania Samobójstwom ma zmniejszać ilość targnięć na swoje życie. Organizatorami tego dnia są Międzynarodowe Stowarzyszenie na Rzecz Zapobiegania Samobójstwom (IASP) i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Jak podaje WHO, samobójstwa stanowią 13. przyczynę śmiertelności na świecie. Natomiast nieudane próby samobójcze są 6. przyczyną chorób.
Hipotez na temat przyczyn samobójstw jest wiele, a przyczyny te zależą od jeszcze większej ilości czynników.
- Wśród najczęstszych przyczyn samobójstw należy wymienić depresję i schizofrenię. Kolejnymi ważnymi czynnikami są nadużywanie alkoholu i korzystanie z narkotyków, bo coraz częściej to pod ich wpływem dochodzi do tragedii. Poza tym przyczyną targnięcia się na własne życie może być chęć zwrócenia na siebie uwagi, niepowodzenia w szkole przy dużej presji rodziców, utrata bliskiej osoby czy pierwszej miłości - wymienia Joanna Gulczyńska, pedagog szkolny w gimnazjum.
Do tych czynników można na pewno dodać kolejne, takie jak: ciężka choroba, bezrobocie, przewlekły stres i brak poczucia bezpieczeństwa.
Rozpoznanie osoby, która nosi się z chęcią odebrania sobie życia nie jest proste.
- Takie osoby są często zamknięte w sobie, a wręcz wyalienowane ze społeczeństwa. Unikają one kontaktów z innymi ludźmi. Potencjalnym samobójcą może być również osoba, która sprawia wrażenie radosnej, zadowolonej z własnego życia. Ale głęboko w sobie tłumi ona emocje, problemy, które się kumulują. Bez wsparcia bliskich może sobie z nimi nie poradzić. Ponadto statystyki mówią, że kobiety częściej próbują targnąć się na swoje życie, ale mężczyźni częściej tego dokonują. Istotnym czynnikiem ryzyka jest wiek powyżej 45 roku życia - mówi Joanna Gulczyńska.
Duże znaczenie dla naszych losów w życiu oraz sposobu i efektywności radzenia sobie z problemami ma wychowanie. Osoby, które nie doznały wystarczająco dużo miłości, ciepła i wsparcia będą być może mniej odporne na sytuacje stresowe.
- Swoistym środkiem zapobiegawczym, profilaktyką prób samobójczych jest wysoka samoocena i samoakceptacja. Ważne jest wsparcie najbliższych - radzi pedagog. - Każdy ma inną wrażliwość na sytuacje stresowe, inny próg odporności. Im lepiej postrzegamy siebie, tym większa skuteczność działania w kryzysowych chwilach.
Każda osoba, która ma za sobą nieudaną próbę samobójczą wymaga konsultacji psychiatrycznej. Nie wolno lekceważyć słów osoby, która sugeruje, czy mówi wprost, że się zabije. Może to być jej ostatnie wołanie o pomoc.
Liczba samobójstw w Polsce waha się w granicach około pięciu tysięcy rocznie. W roku 2000 4947 osób odebrało sobie życie. W 2002 roku liczba samobójców sięgnęła 5100. W 2004 roku takich przypadków odnotowano 4893.
Wniosek jest jeden: warto czasami rozejrzeć się, czy ktoś wokół nas nie potrzebuje pomocy.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
