- Kilkanaście lat tamu, kiedy uczęszczałam jeszcze do szkoły podstawowej, Andrzejki to był przede wszystkim dzień dziewczęcych zabaw. Pamiętam jak z koleżankami układałyśmy od ściany do progu buty, czy lałyśmy wosk przez klucz, aby wiedzieć, która pierwsza z nas wyjdzie za mąż. Wycinałyśmy serduszka, na których wypisywałyśmy różne męskie imiona, by później igłą z zamkniętymi oczyma trafiać w tego, który miał być nam przeznaczony. To była świetna zabawa. Szkoła podstawowa to takie młodzieńcze lata pierwszych fascynacji płcią przeciwną, kiedy "z ukradka" spogląda się na drugą osobę, a później szuka sposobu, by nawiązać z nią kontakt. Andrzejkowe wróżby pozwalały choć przez chwilę przenieść się w świat dorosłości. Każda z nas wtedy myślała, że potrafi przewidzieć przyszłość. Dzisiaj Andrzejki to przede wszystkim okazja do spotkania się za znajomymi, wspólnego spędzenia czasu, pójścia na imprezę - powiedziała nam Agata, absolwentka Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej Ignatianum w Krakowie.
fot: Łukasz Żołądź
Piotrek także zauważył różnicę w Andrzejkach dawniej i dziś. - Dawniej dziewczyny poważniej traktowały Andrzejki od mężczyzn. Przykładały dużą wagę do wróżb, obyczajów, organizowały zabawy. My przyłączaliśmy się, ale nie traktowaliśmy tych wróżb z taką powagą jak one. Dla nas liczyła się przede wszystkim dobra zabawa, dla nich niektóre wróżby były wyznacznikiem ich przyszłości. Dzisiaj choć na niektórych kameralnych imprezach spotyka się jeszcze tego typu zabawy, funkcjonują tzw. imprezy i zabawy andrzejkowe organizowane w lokalach, gdzie zapewnione są różne atrakcje.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?