Agrafka się rozpięła [wideo]

- Jeszcze pół roku temu nie wiedziałem, że marzenie o własnym kinie kiedyś się spełni. Do założenia fundacji, dzięki której powstało studio filmowe, namówił mnie Bogdan, za co bardzo mu dziękuję. - Ty, Bogdan, byłeś architektem, wykonawcą i brygadzistą tego kina. Dziękuję również naszym rodzinom i znajomym, którzy razem z nami tworzyli to miejsce. Dziś jesteśmy z niego dumni - powiedział na uroczystym otwarciu kina Agrafka Robert Skrzydlewski.

To zupełnie nowe kino
- Otwieramy zupełnie nowe kino, chcemy pokazać inne oblicze tej kultury. Sami będziemy proponować repertuar, ale jesteśmy otwarci na odbiorców. Ich uwagi, spostrzeżenia, czy wręcz pragnienia filmowe będziemy starać się realizować. Zachowywać jednak będziemy profil studyjno-artystyczny. Na krakowskiej mapie kinowej sytuujemy się tuż obok kina Mikro. Nasz repertuar oparty będzie w dużej mierze na tytułach, które zakończą swój byt w kinie Ars i Pod Baranami - mówili jeszcze przed otwarciem założyciele kina Robert Skrzydlewski i Bogdan Balicki.

Co na początek?
Wino truskawkowe, Vicky Cristina Barcelona, a także Wojnę polsko-ruską można oglądać od dzisiaj w nowo powstałym krakowskim kinie studyjnym.

Do kina przez cały tydzień
- Studio filmowe czynne będzie przez cały tydzień. Wyposażone w 109 miejsc, system dźwięku dolby SR, nowy ekran Mat White oraz klimatyzację. Szansę będą dostawać filmy, które nie będą mogły sobie znaleźć miejsca w innych kinach, bądź będą szybko wypierane przez nowe propozycje. Oczywiście będziemy wybierać najbardziej atrakcyjne filmy. Współpracujemy z dystrybutorami filmów, zatem dobrego kina u nas nie zabraknie - dodali twórcy Agrafki.

Czytaj też:

• Agrafką spięci założyciele kina
• Agrafka się otwiera... na kinomaniaków

MM Kraków zostało patronem medialnym
kameralnego kina studyjnego w Krakowie pod nazwą Agrafka

Dziennikarzu Użyj komórki

Serwis Wywiady MM

Serwis Filmowe MM

Na wycieczkę Poza miasto

Dzisiejsze Imprezy