100-lecie harcerstwa polskiego. Obchody zakończone

Harcerstwo w Polsce powstało 100 lat temu w Krakowie. We wrześniu 1910 uczniowie I Gimnazjum św. Anny, w którym obecnie mieści się I Liceum Ogólnokształcące im. Bartłomieja Nowodworskiego, założyli "Zastęp Kruków". Wkrótce został on przekształcony na pierwszą drużynę Skautów im. Tadeusza Kościuszki. Twórcą ruchu harcerskiego w Polsce był Andrzej Małkowski, zafascynowany pracą Roberta Baden-Powella. Brytyjski wojskowy jest twórcą i założycielem skautingu na świecie.

Zlot Stulecia rozpoczął się 17 sierpnia, kiedy to uroczystego otwarcia dokonał prezes Rady Ministrów Donald Tusk. W tym samym dniu odbyła się inauguracja Jarmarku na Małym Rynku połączonego z koncertem harcerskiego zespołu "Wartaki". Na Jarmarku oprócz zakupu pamiątek można było wziąć udział w wielu ciekawych warsztatach.

- Byliśmy z żoną wiele lat w harcerstwie. To właśnie dzięki tej organizacji się poznaliśmy. Dla mnie harcerstwo to najpiękniejsze czasy młodości, nauki i przyjaźni, które przetrwały do dziś. Mimo tego, że już wiele lat nie należę oficjalnie do harcerstwa, to ono zawsze pozostanie w moim sercu - mówił pan Jacek, który wiele lat przynależał do krakowskiej chorągwi.

Przez cały tydzień w Krakowie odbywały się koncerty, zarówno na płycie Małego Rynku, jak i na Błoniach. Wszystkie cieszyły się ogromną popularnością, a harcerze pokazywali publiczności, jak potrafią śpiewać i bawić się przy muzyce.

W sobotni wieczór nad Krakowem rozbrzmiewały piękne harcerskie piosenki.
Na Rynku Głównym odbyła się Lekcja Śpiewania, którą poprowadzili Kazimierz Madej oraz Waldemar Domański wspierani przez harcerzy. Uczestniczyć w lekcji mógł każdy, kto tylko przybył na krakowski Rynek.

Zachwyt wśród mieszkańców i turystów wywołały balony, które w sobotę punktualnie o godzinie 13 wzniosły się ku niebu, w ramach akcji "Sto balonów na stulecie". Harcerze na tę okazji przygotowali sami własnoręcznie 100 ogromnych (wielkości człowieka) i kolorowych balonów. Widzowie nie mogli wyjść z podziwu, a gromkie brawa na pewno nagrodziły trud harcerzy, którzy poświęcili wiele czasu na wykonanie pięknych balonów.

- Do harcerstwa należę trzy lata, ale już w szkole podstawowej zacząłem jeździc na obozy harcerskie. Na każdym z nich obiecywałem sobie, że już więcej nie pojadę, jednak kiedy przychodziły następne wakacje nie potrafiłem znieść myśli, że może mnie tam zabraknąć - mówił Krzysiek, obecnie student wrocławskiej Politechniki. - W harcerstwie jestem przede wszystkim ze względu na tych ludzi, takich przyjaciół nie spotka się nigdzie indziej. Trzeba poczuć na własnej skórze tę atmosferę, aby zrozumieć, dlaczego jesteśmy harcerzami.

Uświetnieniem zlotu była wizyta prezydenta Rzeczypospolitej Bronisława Komorowskiego, który w Krakowie pojawił się w niedzielę, 22 sierpnia. Prezydent na uroczystość przybył wraz z małżonką Anną. Głowa państwa podczas swojej wizyty wzięła udział we mszy świętej celebrowanej przez metropolitę krakowskiego, kardynała Stanisława Dziwisza, która odbyła się w katedrze na Wawelu. Bronisław Komorowski wręczył również grupie instruktorów wysokie odznaczenia państwowe.
Następnie prezydent udał się do miasteczka harcerskiego na Błoniach, aby spędzić czas z harcerzami.

Obchody stulecia harcerstwa w Polsce zakończyły się we wtorek uroczystym apelem na krakowskich błoniach.