Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Wisła. Kolejny test Moskala

Bartosz Karcz
Jesienią Wisła przegrała u siebie z Jagiellonią 0:2.
Jesienią Wisła przegrała u siebie z Jagiellonią 0:2. fot. Wojciech Matusik
Kazimierz Moskal udanie rozpoczął pracę w Wiśle, od remisu z Legią i zwycięstwa w derbach Krakowa. Teraz czeka go kolejny test - mecz z Jagiellonią.

Krakowianie spędzą Wielkanoc w podróży. Mecz w Białymstoku zaplanowano na poniedziałek na godz. 18, więc wyjechać będą musieli już w niedzielę. - Jeśli te święta mają nie być dla nas stracone, to trzeba przywieźć z Białegostoku punkty - podsumował ten wątek trener Moskal.

Ma on całkiem dobrą sytuację kadrową, bo choć za kartki pauzuje Dariusz Dudka, to do dyspozycji szkoleniowca są już Maciej Sadlok, a także Ostoja Stjepanović.

Sadlok raczej zagra od początku, choć Moskal nieco się asekuruje, mówiąc: - Koncepcję składu już w głowie mam, choć walka o kilka miejsc jeszcze się toczy. Natomiast cieszy, bez dwóch zdań, że do mojej dyspozycji będzie Maciek Sadlok.

Jeśli ten piłkarz zagra na lewej obronie, to mały ścisk robi się na prawej flance. Pojawia się pytanie, czy Moskal postawi na Łukasza Burligę czy na Bobana Jovicia?

- Naturalną pozycją dla Bobana jest prawa obrona, choć może być i tak, że kiedyś zagra w pomocy. Łukasz jest bardziej wszechstronnym piłkarzem, a ja pamiętam z czasów Młodej Ekstraklasy, że grywał nawet w ataku czy na pozycji defensywnego pomocnika. Zobaczymy, kto zagra - tę kwestię szkoleniowiec Wisły pozostawił otwartą.

Moskal przyznał, że być może na Podlasie pojedzie również wspomniany Stjepanović, który udanie zaprezentował się ostatnio w rezerwach Wisły.

Dla szkoleniowca "Białej Gwiazdy" mecz z Jagiellonią będzie również starciem z Michałem Probierzem. Trenerem, który kiedyś zastąpił go w Wiśle, a z którym grał w Zabrzu.

- W Górniku często spędzaliśmy razem czas na kawie między treningami - wspomina Moskal. - Później Michał przyszedł do Wisły na moje miejsce. Takie rzeczy się zdarzają. Oczywiście, czasami żartujemy czy próbujemy sprowokować jeden drugiego, ale myślę, że nasze relacje są normalne.

Trener Wisły nie chciał typować faworyta meczu. - Wiele razy mogliśmy się przekonać, że w polskiej lidze bardzo trudno jest wskazać faworyta - mówi Moskal. - Biorąc pod uwagę układ tabeli i to, że Jagiellonia gra u siebie, to można powiedzieć, że to ona jest faworytem. Patrząc na wyniki ostatniej kolejki, można z kolei domniemywać, że to my jesteśmy w lepszej dyspozycji. Myślę, że przede wszystkim będzie to dla nas bardzo trudny mecz - stwierdził szkoleniowiec.

Przypuszczalny skład Wisły: Buchalik - Burliga, Głowacki, Guzmics, Sadlok - Uryga - Stępiński, Garguła, Stilić, Guerrier - Brożek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto