Na osiedlu Kurdwanów, stoi wzdłuż parkingu blok czteropiętrowy, przed którym rosły piękne i dorodne brzozy. Komuś jednak przeszkadzały i w dniu wczorajszym, pożegnały się z życiem. To już kolejna wycinka drzew na osiedlu. Kiedyś napisałem już jeden artykuł na ten temat;
Tym razem wycięto dorosłe drzewa przed samym blokiem, zubażając osiedle o kolejny drzewostan. Faktem jest, że drzewa rosły kilka metrów od samego bloku, w przed okiennym ogródku, dając zieleń jego mieszkańcom. Najsmutniejsze jest to, że ta wycinka nic nie dała, gdyż okna są od strony północnej i słońce tu i tak nigdy nie zagląda. Co innego, gdyby drzewa zasłaniały popołudniowe słońce, ale tak nie jest.
Wciąż się zastanawiam nad sensem tej decyzji. Po co sadzono owe drzewa i czekano aż urosną piękne i wysokie? Czy nie wystarczyło tylko przyciąć gałęzie, które ewentualnie zabierały światło mieszkańcom? Drzewa były zdrowe, widziałem pnie.
Kto podejmuje takie głupie decyzje nie wiem, ale tych drzew już nikt nie przywróci do życia? Ścięto i już!
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Lotto | Baseny | Hot spoty | Mapa |
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?