Stało się to przed czym Gazeta Krakowska przestrzegała już rok temu. Rozpoczęła się wycinka pozostałych drzew na działce między ulicą Żywiecką i Jagodową. To ostatni teren zielony, który łączy dwie części Lasu Borkowskiego. Niestety mają stanąć na nim bloki. Co ciekawe 12 lat temu prowadzono tam nielegalną wycinkę, ale alarm podnieśli wtedy mieszkańcy. Urzędnicy nałożyli na właściciela karę finansową, ale ta po latach została przez urzędników... umorzona. Prawdopodobnie właściciel działki ma teraz już pozwolenia na wycinkę od magistratu lub skorzystał ze słynnego Lex Szyszko.
Mapa:
ZOBACZ RÓWNIEŻ:Dlaczego warto dbać o środowisko?
Źródło:Dzień Dobry TVN
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!